Villanella, to po pierwsze, a więc forma wyjątkowo trudna.
Delikatnie wplecione dwuznaczności - cymesik.
Po trzecie zaś, wiersz kipi ironią, jak na prawdziwą satyrę przystało.
Majstersztyk!



Moderatorzy: eka, Leon Gutner
Masz jakiś licznik?tabakiera pisze:dziś Robert drugi raz u mnie.