Zycie w kucy

[Julka]

Zycie w kucy

Cósik wom płowiym, có mie słpotkało.
Teroz mi kasik w dołku tło siedzi.
Lepi zebyk się tam nie śpiesyła
dło tyk łokrłopnie przykryk łodwiedzin.

Samiutkok w chałupie, cni mi się cliwo,
tło zek se wreście tak umyślała:
Ciekawe jak się Jagniyska miywo.
Kłolejom do niek se pojechała.

Pło dugik rłokak sukom Jagniyski,
nłowo chałupa słoi w łogrłodzie.
Przeciek je znała az łod kołyski,
wiym ka mo chołpe tutok w Migłodzie.

Ide i Ziarkom - łogród i brama,
wielgachne psiskło góni, a sceko!
Płomyślałak se, Jagniyska sama,
jagze un puści do nie cłowieka.

Kiedysik kłoze chłowała w kucy.
Widze, wychłodzi z kuce Jagniyska.
Spożrała na mnie i zaroz bucy,
pójdze haw Helciu, dajze mi pyska.

Łotwarła brame i mie do kuce
wiedzie i godo - tu zyje teroz,
mój Jantek doktór, błogoc az hucy.
Zaglodom dło nik na kwilke nieroz.

Wszyćkło tam takie drłogie i piękne.
Łózka miykutkie, z fłosztów jeś młozna.
Jagze na takie śtrymne przywykne,
starok jes, brzyćko i niełostrozno.

Jo ta już w kucy zycio dozyje.
Casym tu wnucka do mnie zaziyro.
Stary pies straśnie nłocami wyje.
Ciese się jak na chałpe spłóziyrom.

Tela się cłowiek namycył – styroł,
chałpe płostwił, dzieci wyuczył.
Kazby w przytułku się płoniewiyroł,
kazdy by Jantka jyzorym włóczył.

A ty - jak zyjes Heluś niebłogo.
Cy ci się krzywda jako nie dzieje?
Piniydzy mało, a wszyćkło drłogo,
Wiys có Jagniyska, w chałpe mi lieje.

Zemrzyć za duzło, wyzyć za mało,
dło domu starców nie wezno przecie.
Żeby się wiycy piniydzy miało,
nie zył by stary w nydzy na świecie.

Z młoik dziecisków płociecha mało.
Kazde na wyzsym już siedzi stołku.
Jo kłota z chałupy byk nie wygnała
Lubie jak mrucy mi na podołku.

http://www.youtube.com/watch?v=vO9OlgYw ... 890021CFD6

Mogę też zamieścić tłumaczenie.

[skaranie boskie]

Samo życie Alegorio.
Już pisałem, że podobają mi się te twoje gwarowe pogwarki.
Tym razem napisałaś dość prosty tekst o rzeczach znanych, choć zapewne bulwersujących.
Jednak żadna rewelacja. Tylko ta gwara...

[Leon Gutner]

Leo język sobie łamie ale brnie przez zawiłości gwarowe dzielnie .
Bo warto .

Z ukłonem L.G.

[Gloinnen]

Ja też uwielbiam gwarowe wiersze. Podziwiam szczerze Twoje umiejętności w tym zakresie. Warto pielęgnować tradycje, ocalić je od zapomnienia.

Pozdrawiam,


Glo.

[Julka]

Skaranie
Jo cie zabije!

Nic Ci się nie podoba.
A co miałoby być jeszcze w gwarowym wierszu.
Jest przesłanie, z życia wzięty temat, a w dodatku gwarą.
Cózbyś Ty jesce kcioł?

A tło na złoś, ku wiyksymu Twłojymu niezadłowołiyniu zamiesce łopłowiadnie ło tym zdarzyniu.



Dodano -- 17 sty 2012, 13:26 --

Leo
Glo

Bardzo dziękuję
Mam nadzieję że posłuchaliście recytacji
w moim wykonaniu.