Zgadzam się - jest wierszykiem, rymowanką, fakt, ale wydawało mi się, że tak właśnie opowiedziałoby o tamtych wydarzeniach dziecko. Mogę nie mieć racji.skaranie boskie pisze:Wiersz, który ma aspiracje obudzić myślenie, jest właściwie wierszykiem, rymowanką, której tylko dodać melodię i śpiewać, tańcząc w kółeczko. Zupełnie, jak
mam chusteczkę haftowaną
wszystkie cztery rogi
kogo kocham kogo lubię
rzucę mu pod nogi...
Co do melodii - nie sądzę, aby treść mojego wierszyka pasowała do tej melodii, chyba przesadziłeś.
Dziękuję za słowo i pozdrawiam,
