dzika plaża jeszcze jest pusta
jeszcze czeka na szczęście i miłość
na twe kroki uśmiechy i usta
na to wszystko co ci się wyśniło
wiatr odwieczny włosów przyjaciel
wizażystek wróg i fryzjerów
w artystycznym hula bezładzie
bez projektu planu i celu
dużo ładniej słońce tu wstaje
rozkładając ciepło na piasku
i odwiecznie pięknym zwyczajem
chce radości nie durnego poklasku
jeszcze sztormu tylko potrzeba
aby senne dopełnić marzenia
kiedy fale skacząc do nieba
od niechcenia lądują w kamieniach
dzika plaża jeszcze poczeka
na twój uśmiech szczęście i miłość
na drugiego dobrego człowieka
na to wszystko czego jeszcze nie było
dzikość snów
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: dzikość snów
Wbrew tytułowi, wiersz nie niesie w sobie emocjonalnej dzikości, a raczej tęsknotę za tym, czego nie ma, a co z pewnością nadejdzie.
Taki sentymentalny spacer brzegiem morza w okresie jesienno zimowym.
W swoim obrazowaniu całkiem ładny. Zwróciłbym jednak uwagę na zapis.
W kilku miejscach wybija z rytmu, a wiersz w założeniu jest regularny.
Musisz się zdecydować, czy to dziewięciozgłoskowiec, czy dziesięcio-, albo naprzemienny, tak jak w pierwszej i czwartej zwrotce.
W trzeciej zwrotce masz trzy wersy dziewięciozgloskowe i ostatni jedenastozgłoskowy, co rozwala cały rytm.
Powinieneś uratować tę zwrotkę, choćby tak
dużo ładniej słońce tu wstaje
rozkładając ciepło na piasku
i odwiecznie pięknym zwyczajem
chce radości a nie poklasku
W ostatniej zwrotce masz
dzika plaża jeszcze poczeka - 9
na twój uśmiech szczęście i miłość - 9
na drugiego dobrego człowieka - 10
na to wszystko czego jeszcze nie było -11
Spróbuj wyregulować.
Jerzy
Taki sentymentalny spacer brzegiem morza w okresie jesienno zimowym.
W swoim obrazowaniu całkiem ładny. Zwróciłbym jednak uwagę na zapis.
W kilku miejscach wybija z rytmu, a wiersz w założeniu jest regularny.
Musisz się zdecydować, czy to dziewięciozgłoskowiec, czy dziesięcio-, albo naprzemienny, tak jak w pierwszej i czwartej zwrotce.
W trzeciej zwrotce masz trzy wersy dziewięciozgloskowe i ostatni jedenastozgłoskowy, co rozwala cały rytm.
Powinieneś uratować tę zwrotkę, choćby tak
dużo ładniej słońce tu wstaje
rozkładając ciepło na piasku
i odwiecznie pięknym zwyczajem
chce radości a nie poklasku
W ostatniej zwrotce masz
dzika plaża jeszcze poczeka - 9
na twój uśmiech szczęście i miłość - 9
na drugiego dobrego człowieka - 10
na to wszystko czego jeszcze nie było -11
Spróbuj wyregulować.
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: dzikość snów
Zdecydowanie wyregulować .
I mocniej uzasadnić użycie słowa - durnego
Poza tym obrazowo przyjemnie .
Z uszanowaniem L.G.
I mocniej uzasadnić użycie słowa - durnego
Poza tym obrazowo przyjemnie .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 554
- Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
- Lokalizacja: Niemcy
- Kontakt:
Re: dzikość snów
Pier - wiersz bylby calkiem fajny, gdyby...
Czytaj powyzej
Czytaj powyzej

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: dzikość snów
Bardzo mi się podoba. Jest tu m. in. ciut ironiczna, ale też równolegle bardzo sympatyczna , uśmiechnięta zwrotka: "wiatr odwieczny włosów przyjaciel
wizażystek wróg i fryzjerów
w artystycznym hula bezładzie
bez projektu planu i celu" ---- super!

wizażystek wróg i fryzjerów
w artystycznym hula bezładzie
bez projektu planu i celu" ---- super!
