Dzięki za czytanko, pozdrawiam
Pełne zanurzenie (lipiec)
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
ble
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Pełne zanurzenie (lipiec)
Nie wiem, Skaranie, nie wiem. Jestem staromodna z natury, więc zero dystansu.
Dzięki za czytanko, pozdrawiam
Dzięki za czytanko, pozdrawiam
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Pełne zanurzenie (lipiec)
niemalże Jancio Wodnik ...ble pisze:Zbyt głęboko zielono. Kwaśny smak i dreszcze.
Chłodne, wczesne godziny drżą szkliście śpiewane
przez podzwanianie zębów. Cedzę mętną kawę,
cukier z ust wybierają mi pszczoły i świerszcze.
tylko on nie rymował - na szczęście
-
ble
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Pełne zanurzenie (lipiec)
P.A.R., to opowieść o gniciu, zielonym rozpadzie, więc dla mężczyzn o mocnych nerwach ....
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Pełne zanurzenie (lipiec)
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ...ble pisze:P.A.R., to opowieść o gniciu, zielonym rozpadzie, więc dla mężczyzn o mocnych nerwach ....
dawno szerzej nie miałem
-
ble
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Pełne zanurzenie (lipiec)
Ślicznie się rozdziawiasz 