"Za wcześnie kwiatku, za wcześnie,
jeszcze północ mrozem dmucha
z gór białe nie zeszły pleśnie,
dąbrowa jeszcze nie sucha"…
Nie warto się spieszyć tak bardzo
gdy słońce za zimne jeszcze,
niech łąki powoli odmarzną,
przeminą wichury i deszcze.
Ja mam łodygę stwardniałą,
odporną na mrozy i chłody,
a ty się rozwijasz zbyt śmiało
choć wątły jesteś i młody.
Czekaj na powiew wiosenny
niech wiatr z południa zawieje
bo żywot twój nazbyt cenny
i w takim chłodzie zmarnieje.
kwiatek
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: kwiatek
Zgrabnie - przez pierwsze dwie strofy .
Potem już trochę gorzej ale że żywot cenny znalazłem tu coś dla siebie.
Z uszanowaniem L.G.
Potem już trochę gorzej ale że żywot cenny znalazłem tu coś dla siebie.
Z uszanowaniem L.G.