Z zagonów ogródka do domu
niewiele drogi – dwa uśmiechy.
Tam skrzydlate donice w progu
urywające się z łańcucha;
na lepie uwięziona mucha.
Naszego nieba cały przepych.
To sieni zamiecione kurzem
ze szczotki włosia i pachnideł.
Zapachem pilśni dom stał dłużej;
w zieleń się chował coraz niżej,
a razem z nim i nasze wiechy...
Niewiele drogi – trochę skrzydeł.
Niewielka droga
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Niewielka droga
Coś fajnego w tym jest i przeczytało mi się przyjemnie .
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
- Płeć:
Re: Niewielka droga
Panie Leonie, głupio mi wypowiadać się na temat własnej grafomanii 
