powabne panny szanowne damy 
szczerze to mówię - żal mi altany
waszych uśmiechów i szczodrych objęć
lecz wiecie same że obowiązek
to dla rycerza rzecz jest najświętsza
a że spokoju nie ma  na kresach
zatem już dzisiaj wyruszam w drogę
kiedy powrócę – zdradzić nie mogę
lecz w mej pamięci wdzięcznej zachowam
dziewiczych liczek szlachetny obraz
nadzieję żywię że znów w altanie
kiedyś się zjawić będzie mi dane
			
									
									
						Rycerz żegna altankowe panny (7)
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Hardy
 - Posty: 537
 - Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
 - Lokalizacja: Grudziądz
 - Płeć:
 - Kontakt:
 
Rycerz żegna altankowe panny (7)
Ciąg dalszy równie dobry 
Mam pytanie - jaki jest powód, że przeszłaś z 13 na 10 zgłosek w wersie?
PS. Nie napiszę, z czym mi się zrymowało "w altanie" i jak brzmiałby wtedy ostatni wers
			
									
									
						Mam pytanie - jaki jest powód, że przeszłaś z 13 na 10 zgłosek w wersie?
PS. Nie napiszę, z czym mi się zrymowało "w altanie" i jak brzmiałby wtedy ostatni wers
- Leon Gutner
 - Moderator
 - Posty: 5791
 - Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
 - Lokalizacja: Olsztyn
 - Kontakt:
 
Rycerz żegna altankowe panny (7)
To może  własnie rola  zjawiania się w altanie  kiedyś  
  to rola  dla Leona ?
Przyjemna kontynuacja .
Poza tym lubię altany.
Z uszanowaniem L.G.
			
									
									
						Przyjemna kontynuacja .
Poza tym lubię altany.
Z uszanowaniem L.G.
- Liliana
 - Posty: 1424
 - Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
 
Rycerz żegna altankowe panny (7)
Te części Altanki powstawały w różnych okresach i były w dialogu z innymi osobami (na jednym z forów literackich), więc i metrum się zmieniało. Część swoich postów postanowiłam ułożyć w jakąś całośćHardy pisze: ↑06 wrz 2017, 15:50Mam pytanie - jaki jest powód, że przeszłaś z 13 na 10 zgłosek w wersie?
i przedstawić na Ósmym piętrze. Ponieważ w Altance występują różne osoby (panny, rycerz itd.), więc chyba nie jest przeszkodą, że mówią różną miarą rytmiczną.
Tę 7. część dopisywałam na bieżąco, żeby zachować jakiś ciąg.
Ciekawa jestem, z czym Ci się zrymowało "w altanie", może zdradzisz (jak nie tu, to na PW).
Pozdrawiam
Panny biorą to pod uwagę, o czym zrobiły wzmiankę w poprzedniej części.Leon Gutner pisze: ↑06 wrz 2017, 16:25To może własnie rola zjawiania się w altanie kiedyśto rola dla Leona ?
Pozdrawiam
- Hardy
 - Posty: 537
 - Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
 - Lokalizacja: Grudziądz
 - Płeć:
 - Kontakt:
 
Rycerz żegna altankowe panny (7)
Nie przeszkadza. Po prostu zauważyłem jako niekonsekwencję; teraz rozumiem. z czego wynikła.Liliana pisze: ↑07 wrz 2017, 22:13więc chyba nie jest przeszkodą, że mówią różną miarą rytmiczną.
Tę 7. część dopisywałam na bieżąco, żeby zachować jakiś ciąg.
Lepiej na PWLiliana pisze: ↑07 wrz 2017, 22:13Ciekawa jestem, z czym Ci się zrymowało "w altanie", może zdradzisz (jak nie tu, to na PW).
- Liliana
 - Posty: 1424
 - Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
 
Rycerz żegna altankowe panny (7)
Ok. Dzięki. 