Wieczór już.
Z ciemnych dolin niby smok wypełza szarość,
w nocny mrok
świat się wtapia, z dali słychać odgłos sów.
W oknach stu
jak świetliki zaraz światła się zapalą.
Mroczny smok
jak co wieczór na conocny rusza łów.
Płyną mgły,
mlecznych smug biel już za chwilę pomrok wchłonie,
zaśnie ptak,
kołysankę mu zaśpiewa stary dąb,
niby skry
zgasną światła w niezliczonych oknach domów.
Straszny gad
na stworzenia czyha, co drżąc z trwogi, śpią.
Ponad las
na wieczorny obchód srebrny rusza rycerz,
jasny blask
w najciemniejszą z mrocznych szczelin wkrada się.
Walka trwa
aż po świt pomiędzy mrokiem a księżycem.
Błyśnie brzask,
zblednie rycerz, gad rozpłynie się we mgle.
Rycerz i smok
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Rycerz i smok
Forma piosenkowa .
Ciekawy temat i niezły klimat .
Balladowo .
Brakuje mi mocnego miejsca w które to wszystko ma czytelnika zaprowadzić .
Zniknięcie gada we mgle pozostawiło mi niedosyt .
Z uszanowaniem L.G.
Ciekawy temat i niezły klimat .
Balladowo .
Brakuje mi mocnego miejsca w które to wszystko ma czytelnika zaprowadzić .
Zniknięcie gada we mgle pozostawiło mi niedosyt .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 lip 2017, 21:49
Rycerz i smok
Gad pojawi się znów wieczorem...
Dzięki za ocenę.
Dzięki za ocenę.
