villanella z braku laku

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

villanella z braku laku

#1 Post autor: Miladora » 17 lut 2012, 2:10

czasami idzie jak po grudzie
nie wiem co chcę i nawet po co
wszystko dlatego że się nudzę

szukam zajęcia ale z trudem
dziwiąc się nawet własnym włosom
że tak mi rosną jak po grudzie

dom pozarastał wiecznym kurzem
i choć na meble patrzę z troską
odwracam głowę bo się nudzę

czasem jedynie istnym cudem
z inercji się wyrywam nocą
choć wszystko idzie jak po grudzie

powoli się wyzbywam złudzeń
że mogę w życiu wyjść na prostą
chyba dlatego tak się nudzę

i jestem jednym wielkim długiem
który wciąż spłacam każdą wiosną
wiersze też piszę jak po grudzie
tylko dlatego że się nudzę

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: villanella z braku laku

#2 Post autor: Qń Który Pisze » 17 lut 2012, 2:43

ha, świetne... ja myślę, że idzie, jak po maśle :ok: A na włosy bardzo dobra rzodkiewka.
Mam nawet stosowny wierszyk o rzodkiewce, ale po wierszykach włosy nie rosną :cha:
Z rzodkiewką jestem na co dzień i kudły mi rosną, jak na wilkołaku ;)
Podoba mi się:
Miladora pisze:i jestem jednym wielkim długiem który wciąż spłacam każdą wiosną


Ktoś Cię widocznie wziął na raty i będzie spłacał całe życie, ale to chyba najlepsza forma zadłużeń, jeżeli chodzi o uczucia. Odsetki się kapitalizują, a dywidenda przypada na maj...
kiedy włosy pachną, jak trawa a oczy błyszczą radosnym niepokojem... ;)
Bardzo mi się podoba, "kiedy dzieci się nudzą" :cha:
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: villanella z braku laku

#3 Post autor: Miladora » 17 lut 2012, 3:27

Nie ciesz się tak, Kunieczku, bo z tego nudzenia właśnie ścięłam Ci opowiadanie. :tan:
Cholerka... może by tak na wszelki wypadek nie zjawić się jutro na portalu? :myśli:
Bo a nuż przywita mnie siwy kuń...?
Qń Który Pisze pisze:Ktoś Cię widocznie wziął na raty i będzie spłacał całe życie,
No nie. Ktoś mnie wziął z dobrodziejstwem inwentarza i teraz ja spłacam mu to do końca życia. ;)
Qń Który Pisze pisze:ale po wierszykach włosy nie rosną
No, po niektórych wierszykach czasem włosy wręcz lubią wypadać. ;)

Uff, przynajmniej nie mam na sumieniu łysego Kunia. :clown:

Na wszelki wypadek posyłam Ci jednak krakowskiego cmoka do kielicha :vino:
I zmykam...
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Nilmo

Re: villanella z braku laku

#4 Post autor: Nilmo » 17 lut 2012, 8:36

Sama konstrukcja utworu stanowi duże wyzwanie. Ale z tym można się uporać. Problem w tym że wiele osób skupiając się na tej konstrukcji gubi sens treści. Tutaj jak widać nawet "z braku laku", potrafiłaś stworzyć zgrabny i sensowny utwór.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: villanella z braku laku

#5 Post autor: P.A.R. » 17 lut 2012, 10:56

z braku laku, a nawet nawet ...
więc i rakowi dziwno

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: villanella z braku laku

#6 Post autor: Miladora » 17 lut 2012, 11:26

Dzięki, Nilmo. :rosa:
Wbrew pozorom villanelle nie są takie trudne, gdy się już raz uchwyci ich specyfikę.
Powinieneś kiedyś spróbować. ;)

Tak, wiem, PAReńku. :rosa:
Jesteś zagorzałym sympatykiem unikania tych form, więc dziękuję, że w ogóle przebrnąłeś.
Pewnie z braku laku... ;)


Miłego dnia, Panowie :)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Nilmo

Re: villanella z braku laku

#7 Post autor: Nilmo » 17 lut 2012, 13:34

Powinieneś kiedyś spróbować.
Próbowałem. Pierwszy raz w 2007 roku. Później jeszcze jakiś czas się tym bawiłem. A że nie było łatwo...

http://www.ged.kylos.pl/miedzywersami/p ... b1819a9262

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: villanella z braku laku

#8 Post autor: Miladora » 17 lut 2012, 14:10

Nilmo pisze:Próbowałem.
Przeczytałam i proponuję, żebyś wrzucił na piętro tę villanellę, bo szczerze się ubawiłam. :)
Podoba mi się. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: villanella z braku laku

#9 Post autor: Leon Gutner » 17 lut 2012, 20:27

To co to będzie jak się nudzić przestaniesz Mila i zaczniesz pisać na serio . :)
Leo będzie miał jeszcze większy fun .

Z podziwem bo mi złagodziłaś zawiłości villi .

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: villanella z braku laku

#10 Post autor: Miladora » 17 lut 2012, 20:34

Leon Gutner pisze: bo mi złagodziłaś zawiłości villi .
Z podziwem, Leonku, że pozwoliłeś sobie złagodzić. :)

Za to naprawdę należy Ci się buziak. :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”