pułapka

[Nicol]

zamiotłabym cię w kąt jak paprocha
ale nie mogę
bo ...

zrobiłabym ci wiesz - mega focha
ale już nie chcę
bo ...

utonąć mógłbyś w obłędu szlochach
i szkoda mi cię
bo ...

gdy groch o ścianę - ja cała w grochach
jakby za karę
że ...

serce mam w drzazgach i posokach
ale jest głupie
że ...

nie sposób zgasić go w kilku krokach
za wielkie bywa
gdy ...

kocha

[Dante]

Jako długoletni małżonek moge potwierdzić, że bywa tak.
Jabym go... no ja mu, ech.....ale przeciez go kocham


zgrabnie, słusznie, choć nietypowo

[Leon Gutner]

Leo dał się złapać mimo iż forma eksperymentalna .

Z uszanowaniem L.G.

[Miladora]

Niekonwencjonalnie, Nicol.
Ale ja lubię zabawę różnymi formami.

Natomiast w dwóch wersach mogłabyś dodać po jednej zgłosce dla wyrównania.

- serce mam w drzazgach i posokach = 9, gdy powyżej mają 10.
Wyrównanie:
- serce mam w drzazgach oraz posokach = 10

- nie sposób zgasić go w trzech krokach = 9
Wyrównanie:
- nie sposób zgasić go w kilku krokach = 10

Dobrego

[Ewa Włodek]

oj, samo życie, samo, Nicol...




Ciepełko z pozdrowieniem...
Ewa

[Nicol]

Dantezjuszu - masz wyczucie
Trudno z tej pułapki uciec
Zwłaszcza kiedy moc konkretu
Funkcjonuje jak perpetum



Dodano -- 15 lut 2012, 9:11 --

Leo dał się złapać formie
Lecz kto go do tańca porwie ?
Żeby oprócz form różności
Temat poczuł aż do kości .......(?)



Dodano -- 15 lut 2012, 9:16 --

Miladora - cud kobita
Zmianę rytmu szybko chwyta
Miałam ja zawahań parę
Czy napychać coś w tę szparę
Co bez fugi lekko stuka
No podumam coś ... Poszukam ...


Dodano -- 15 lut 2012, 9:20 --

Ewa zawsze pełna ciepła
Poczęstować ciepłem skora
Kaloryfer ja przykręcam
Ewy ciepło cap do wora
I gdy deszcz ze śniegiem w oknie
Grzeję się nim wielokrotnie

[Miladora]

gdy treść stuka
po co stukać
jeszcze jakąś ramą z okna
od stukania
są dzięcioły
wiersz nie musi im w tym sprostać

[Nicol]

Wiersz ma zwykle własną duszę
Pełną grzechów i pokuszeń ...

[Qń Który Pisze]

nie sposób zgasić go w trzech krokach

a może po prostu dobić do dziesięciu zgłosek , jak najmnieszym kosztem: "nie sposób ugasić go w trzech krokach"

Bardzo wiersz się spodobał Qńskim wyobrażeniom o miłości. Zaraz mi się piosenka piękna kojarzy Ewy Błaszczyk, która śpiewa ustami Osieckiej... "Ja nie odchodzę kiedy trzeba"
Ale chyba tutaj linków nie można dawać, więc te namiary muszą wystarczyć.
Ktoś kiedyś powiedział: "waha się... jest z pewnością kobietą".
Oryginalna wersyfikacja i czas na złapanie oddechu dodaje pewnej dramturgii temu smutnemu przypadkowi niewoli serca.

Cóż można jeszcze napisać? Może to, co kończy mój pewien wiersz, ale dla kobiety - chociaż z zupełnie innych pobudek, ale swoim uniwersalizmem pasuje wszędzie, gdzie pisze się o... kochaniu.

prawda o miłości
spłynęła z pięciolinii
jak piosenka
ma ręce i nogi
i pięknie rymowane usta

[Nicol]

Znam i ja tę prawdę o której piszesz i spływa dokładnie tak jak to ująłeś w onej zgrobności kilku wersów ... dobra jest kawa na snu odwołanie - dobra też będzie i dla Cię Panie

Dodano -- 20 lut 2012, 8:42 --

Po namyśle zdaje mi się że ze względu na akcentację będzie lepiej kilku jednak kroków użyć niż ugaszać - choć propozycję samą w sobie doceniam oczywiście