____________________________________________________
ja chciałabym wieczorami smoka tulić jak aksamit
zagrać mu (broń boże śpiewać bo by pewnie zwiał na drzewa)
wziąć akordem smoczą łapkę (gdy nie cofnie jej przypadkiem)
wtulić nosek w smoczą szyję (tylko którą – ma ich tyle)
coś się znajdzie mniejsza o to gdy nadstawi smok z ochotą
grzbiet i uszka do głaskania – będę w raju (głupia frania
lubi działać bez pojęcia bo te smoki nie do wzięcia
czekaj sobie tatka latka zanim taki smok…)
stopklatka!
od początku – klaps! (nie w tyłek
– co za ulga chociaż tyle)
ja chciałabym wieczorami żeby smok był jak dynamit
by mi tańczył nawet śpiewał pocałunkiem mnie rozgrzewał
(ale głupia – tylko jednym?) może jednym ale pewnym
więc chciałabym żeby w uszko smok mi szeptał pod poduszką
czułe słówka (to film trąbo) by wziął w podróż mnie ogromną
na skraj wszystkich doznań ciała (próżne mrzonki moja mała)
by języczkiem mi po plecach gdzieś tam w głębi pożar wzniecał
i na skrzydłach (ale gratka) leciał ze mną hen…
stopklatka!!
od początku – klaps następny!
(kurna już mi idzie w pięty)
ja bym chciała (szlag by trafił) żeby taki smok potrafił
(gramatyczny rym idiotko – lepiej schowaj się pod miotłą)
pardon – zechciał wypić wino jak z rusałką jak z dziewczyną
żeby trzymał mnie za rękę i traktował jak panienkę
skarb i cudo patrzył w oczy i uśmiechem wabił smoczym
żeby żeby (połknij żabkę) nie traktował jak zabawkę
no po prostu ja bym chciała (żebyś tylko nie skichała
się z tej chętki – marna gadka) żeby kochał mnie…
stopklatka!!!
W odpowiedzi na "Smoczą ofiarę" Gorzkiego Dziada.
dreamsmok – casting
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
dreamsmok – casting
Ostatnio zmieniony 13 lis 2011, 12:45 przez Miladora, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dreamsmok – casting
bardzo fajnie się czytało, bez najmniejszego znudzenia.
mam jedno zastrzeżenie, mianowicie początki strof ja chciałabym.
akcent pada na 3 sylabę i przez to źle brzmi, a powinien na drugą.

mam jedno zastrzeżenie, mianowicie początki strof ja chciałabym.
akcent pada na 3 sylabę i przez to źle brzmi, a powinien na drugą.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Re: dreamsmok – casting
Widzę, że smoczy temat spodobal się.
Mnie to marzenie o smoku też się podoba bardzo.
Może wolałbym bez zdrobnień.
Niechby ten smok miał łapska, pazury, slepia itd. ale zeby to wszystko lagodniało i jakby wiotczało (sic!) no może nie wszystko (!) pod wpływem kobiecego wdzięku.

Moje gratulacje. Udal Ci się ten smok i marzenia o nim.
mam jeszcze w zpasach "coś smoczego", ale to już nie dzis.

Mnie to marzenie o smoku też się podoba bardzo.
Może wolałbym bez zdrobnień.
Niechby ten smok miał łapska, pazury, slepia itd. ale zeby to wszystko lagodniało i jakby wiotczało (sic!) no może nie wszystko (!) pod wpływem kobiecego wdzięku.

Moje gratulacje. Udal Ci się ten smok i marzenia o nim.
mam jeszcze w zpasach "coś smoczego", ale to już nie dzis.

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: dreamsmok – casting
Nie miało być pod sznurek, Nastka, zwłaszcza że są rymy wewnętrzne i zależało mi, żeby wiersz "poleciał", był dynamiczny.
A ten akcent jest potem wykorzystany w ostatniej zwrotce, bardziej jakby lirycznej - dla podkreślenia kontrastu.
Buźka za udział w castingu i dzięki.

Dzięki, Dziaduś.
Mój smok jest dobrotliwy - dlatego kobiety tak się rozbijają za nim.
Krakowski i oswojony... Bo nie każdy chyba musi być drapieżny. Ot, własna wizja.
A zabawa w smoki zawsze jest fajna.
Buźka dla Ciebie na deser do kawy.
A ten akcent jest potem wykorzystany w ostatniej zwrotce, bardziej jakby lirycznej - dla podkreślenia kontrastu.
Buźka za udział w castingu i dzięki.


Dzięki, Dziaduś.

Mój smok jest dobrotliwy - dlatego kobiety tak się rozbijają za nim.
Krakowski i oswojony... Bo nie każdy chyba musi być drapieżny. Ot, własna wizja.
A zabawa w smoki zawsze jest fajna.

Buźka dla Ciebie na deser do kawy.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
- Kontakt:
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: dreamsmok – casting
Jest, Króliczku, ale dopiero w 3-ciej zwrotce i już pisałam dlaczego.Jabrzemski pisze:Akcent? "Ja bym chciała"

A to jest castingowa idiotka i niech se gada, jak chce.

Buziek

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)