transparent

[e_14scie]

z ostatnim kluczem od alkowy
stając do lustra trochę tyłem
ostrzę motykę żeby zdobyć
kawałek słońca choć na chwilę

nie mam małpiego lica,
lecz pozwól capnąć
jedynie czwartą strofę... transparentnie...

:-) A.

zawsze zołzo musisz tak nieczytelnie?

Ja za Pawłem, więcej tu goryczy i cierpkości piołunu niż jakiegokolwiek humoru. Płynnie podane, ale śmiać się nie ma z czego.

tylko śmiech przyklejony pozostał
tylko żart za dwa złote na froncie
i pomimo że idzie już wiosna
wody w studni zabrakło o wschodzie

nooo, mi tez nie do śmiechu

a na smutki

gdy nie ma wódki


a wiersz cacy, choć

duszoszczypacielnyj

pzdr

śmiej się pajacu z ostatniej gry
zaklaszcz z uciechy zachowaj styl
skoro komedia nic tu po łzie
nie znajdziesz złota w tumanie plew

że przy księżycu poświetlny dzwon
zamilkł pod słońcem żaden to grom
tu każda ścieżka była nie w tę
nic nie zostało z przesianych plew

nikt cię nie słuchał satyrze snu
w następnym maju krzycz a nie mów
teraz po winie osad na szkle
w wypitym trunku jest garstka plew


dziękuję

Albo mi się wydaje albo miałaś jakąś pauzę Ev w tworzeniu .
Tak czy tak wróciłaś do Leo czytelni w dobrym oczekiwanym przez Leona stylu .

Z przyjemnością L.G.

miałam pauzę we wszystkim, a w wierszowaniu największą.

dziękuję Leo