Chcę dotknąć twojej skóry
jesienią tuż o zmroku
rozmarzyć błękit oczu
dać upragniony spokój
w niebo się wzbić wraz z tobą
na jedno oka mgnienie
a jeśli spadać miękko
złączona z twym imieniem
pić rankiem pyszną kawę
zajadać rogalikiem
odganiać wszystkie smutki
szalonym głośnym krzykiem
kłócić się tylko żartem
uśmiechem dzień rozbrajać
wyznawać co dzień miłość
nie czekać z tym do maja
niewiele czasu mamy
kto wie naprawdę ile
więc może ostatecznie
ćmy będą za motyle
p.s.
mój szwagier entomolog
wyjaśnił mi naocznie
ćma również jest motylem
z różnicą tą że nocnym
Para nienasycona
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Para nienasycona
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
Re: Para nienasycona
Rewelacyjne!

Nawet ten nocny motyl fajnie się tu wkomponował.
W pierwszym momencie tytuł pzeczytał mi się jako:
Nienasycona PARem
pomyślałem o kimś zupełnie innym i przeczytałem wiersz.
Po drodze zauważyłem moją omyłkę, ale wiersz mnie nie zawiódł.
Zapomniałem na chwilę o swojej dziadowskiej goryczy.
Dzięki



Nawet ten nocny motyl fajnie się tu wkomponował.
W pierwszym momencie tytuł pzeczytał mi się jako:
Nienasycona PARem

pomyślałem o kimś zupełnie innym i przeczytałem wiersz.
Po drodze zauważyłem moją omyłkę, ale wiersz mnie nie zawiódł.
Zapomniałem na chwilę o swojej dziadowskiej goryczy.
Dzięki

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Para nienasycona
Całkiem ładny, nastrojowy wiersz. Bezpretensjonalny przy tym.
Ale trochę bym dopracowała:
- a jeśli spadać miękko
złączona z twym imieniem - jakby za mało spójne było.
Może:
a jeśli spadać - tylko
złączona z twym imieniem
- pić rankiem pyszną kawę - jakoś ta "pyszna kawa" banalnie brzmi, może "świeżą kawę"
zajadać rogalikiem - niezręczne, bo zajadać się jest prawidłowe, dałabym "przegryzać rogalikiem"
- wyjaśnił mi naocznie - też dość niezręczne, bo "naocznie" dotyczy siebie samego właściwie - przekonać się o czymś naocznie, na przykład.
No i ten szwagier zabrzmiał mi dość prozaicznie w tym lirycznym wierszu. Zmieniłabym trochę tę ostatnią zwrotkę.
Dobrego, Malwinko.

Ale trochę bym dopracowała:

- a jeśli spadać miękko
złączona z twym imieniem - jakby za mało spójne było.
Może:
a jeśli spadać - tylko
złączona z twym imieniem
- pić rankiem pyszną kawę - jakoś ta "pyszna kawa" banalnie brzmi, może "świeżą kawę"
zajadać rogalikiem - niezręczne, bo zajadać się jest prawidłowe, dałabym "przegryzać rogalikiem"
- wyjaśnił mi naocznie - też dość niezręczne, bo "naocznie" dotyczy siebie samego właściwie - przekonać się o czymś naocznie, na przykład.
No i ten szwagier zabrzmiał mi dość prozaicznie w tym lirycznym wierszu. Zmieniłabym trochę tę ostatnią zwrotkę.

Dobrego, Malwinko.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Para nienasycona
Mila, dzięki za uwagi, pomyślę , teraz spieszę się do pracy.Szwagier specjalista, ma Muzeum Motyli i dlatego po oglądnięciu kolekcji , czyli naocznie już wiem, kim są ćmy.Pozdrawiam cieplutko 

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Para nienasycona
To daj coś w rodzaju, że w Muzeum motyli przekonałaś się naocznie, że ćmy to także motyle. 
Byłoby bardziej nastrojowo bez tego szwagra...

Byłoby bardziej nastrojowo bez tego szwagra...

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Para nienasycona
Z poprawkami Mili hm ...delikatnie ładnie kobieco i końcówka jak Fredowi - przypadła mi do gustu .
Jako i całość
Z uszanowaniem L.G.
Jako i całość
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Para nienasycona
nie lubię ciem
wiersz, lepszy. jako i motyl

wiersz, lepszy. jako i motyl
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl