Denne zboczenie

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gorzki Dziad

Denne zboczenie

#1 Post autor: Gorzki Dziad » 10 lis 2011, 11:46

Denne zboczenie

Mama ryba, stara flądra,
by strzec córkę od zagłady,
doświadczona oraz mądra,
daje jej praktyczne rady.

Ukochana ma płastugo,
wszakże już nie jesteś larwą;
pragnę abyś żyła długo;
spróbuj wiedzę tę ogarnąć.

Twe zboczenie płastugowe
sytuację ci upraszcza:
wywal na wierzch ciemną stronę,
by maskować się i spłaszczać.

Tam gdzie słońce blado świeci,
gdzie przebywa twa rodzina,
rzadko docierają sieci;
tego dna się zawsze trzymaj!

Żarcia szukaj tam, gdzie płytko,
brzuch napełniaj, gdy zmrok zapadł,
a tłuściutką będziesz rybką;
wtedy łatwiej się nachapać.

Nie daj nabrać się na plewy,
żyj spokojnie, dno pogłębiaj,
leż na boku raczej lewym,
zmieniaj kolor, czyli ściemniaj.

Dyskusjami nie kuś losu;
ród nasz wtedy przetrwa wiecznie;
ryby wszak nie mają głosu.
Na dnie zawsze najbezpieczniej.

JJ.
Posty: 61
Rejestracja: 04 lis 2011, 23:52

Re: Denne zboczenie

#2 Post autor: JJ. » 10 lis 2011, 13:40

Super to jest napisane, nie jednej flądrze przydałaby się taka rada.
Brawo :ok:
Nie mniej jednak w jednym miejscu trochę mi nie pasuje w aspekcie użytych czasów.

"Żarcia szukaj tam, gdzie płytko,
brzuch napełniaj, gdy zmrok zapadł,
a tłuściutką będziesz rybką;
wtedy łatwiej się nachapać.
"

Może lepiej zastąpić " brzuch napełniaj, stroń od łacha "

Ale to tylko grzecznościowa rada do wykorzystania, może masz inne zdanie na ten temat.
Pozdrawiam i życzę więcej takich perełek.
:beer:

Gorzki Dziad

Re: Denne zboczenie

#3 Post autor: Gorzki Dziad » 10 lis 2011, 13:52

:vino: Nie umiem w tej chwili ocenić na ile zgrabnie udało mi się sklecić tę strofę. Nie było to latwe zadanie.
Nie wiem co miałoby oznaczać "stroń od lacha". Natomiast prawdą jest (sprawdziłem w fachowych źródłach), że płastugi, stornie, czy flądry - jak by je zwał - żerują na płyciznach i robią to w porze nocnej.
DZięki za uważną lekturę i komentarz.

JJ.
Posty: 61
Rejestracja: 04 lis 2011, 23:52

Re: Denne zboczenie

#4 Post autor: JJ. » 10 lis 2011, 14:02

Oczywiście to wszystko się zgadza.Wyobrażam sobie, że nie było łatwe dobrać odpowiednie słowa by nie straciły sensu i trzymały się reguł.
Sam uprawiam wędkarstwo i niejedną książkę przeczytałem na temat ryb i mam też własne doświadczenia.
Jeśli chodzi o "stroń od łacha" miałem na myśli unikanie spotkania z łachudrą.(w wodzie też się zdarzają).
Może jeszcze coś wymyślisz, przecież czas stoi otworem.
:myśli:
Ostatnio zmieniony 10 lis 2011, 14:25 przez JJ., łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Denne zboczenie

#5 Post autor: Miladora » 10 lis 2011, 14:13

:(( Nie mam się czego czepić...

Pardon... mam. :)

- Twe zboczenie płastugowe/gdzie przebywa twa rodzina - nie znoszę tych archaicznych form w wierszach niestylizowanych na stare. :gil:

Aha - to "dno" mnie zachwyciło. :beer:

PS. "brzuch napełniaj, gdy zmrok zapadł" - racja z tym wersem, prosi się o poprawkę, bo niekonsekwencja czasów w nim występuje. ;)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Denne zboczenie

#6 Post autor: e_14scie » 10 lis 2011, 14:21

Na dnie zawsze najbezpieczniej.

oj najbezpieczniej Dziaduniu

:ok: za wiersz
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Denne zboczenie

#7 Post autor: Leon Gutner » 10 lis 2011, 22:16

Dla Leona kolejny raz i kolejny z przyjemnością .
Podoba mi się nieustannie . Zwłaszcza ta " stara flądra " - )))

Pozdrawiam L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Denne zboczenie

#8 Post autor: skaranie boskie » 10 lis 2011, 22:42

Tak, "stara flądra" jest super ale nie wystrzegła się wpadek.
Jeśli ie masz nic przeciw, Gorzki, zaraz je wyłuszczę.
GorzkiDziad pisze:Mama ryba, stara flądra,
by strzec córkę od zagłady,
doświadczona oraz mądra,
daje jej praktyczne rady.
Wiem, że rym abab ale pogwałciłbym go, żeby zadowolić składnię.

Mama ryba, stara flądra,
doświadczona oraz mądra,
by strzec córkę od zagłady,
daje jej praktyczne rady.



Po składni pora na odrobinę ichtiologii.
Gorzki Dziad pisze:Ukochana ma płastugo,
wszakże już nie jesteś larwą;
Jeśli w ogólnej teorii ewolucji zaszła jakaś zmiana, to ja poproszę o źródło.
Dotąd ryby (w tym płastugi - flądry) rozwijały się bez stadium larwy, przynależnej raczej owadom.

Za "dno" plus ale tylko w sferze literackiej.
Poważnie mówiąc, dna raczej unikać wypada, chyba, że za odbicie ma służyć.

Powiem tak. Fajny wierszyk, choć trochę odbiega...
Ale przy takim piórze jak twoje, tłumaczenie, że licentia poetica jest...
zdecydowanie wskazane!

Pozdrawiam :)
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Gorzki Dziad

Re: Denne zboczenie

#9 Post autor: Gorzki Dziad » 10 lis 2011, 22:55

Z tymi larwami to sobie sprawdz. Płastugi przechodzą stadium larwalne, chociaż się to dziwne wydaje. Sprawdziłem to. A co do dna, to są to rzeczywiście ryby denne (sic!).. To też sprawdziłem, a nawet pamiętam ze szkoły podstawowej z biologii.
Jeśli piszę o czymś, to staram się o tym czymś coś wiedziec, a nawet sprawdzić i upewnić się. Polecam tę metodę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”