Veritas odit moras

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Veritas odit moras

#1 Post autor: Gloinnen » 17 cze 2012, 11:16

Przeczytałam, mistrzu pióra,
wszystkie twoje dzieła.
Z trzewi stęchłych je wypluła
podstarzała wena.

Nic w nich nie ma prócz intarsji,
gwiazdek i różyczek.
Światek miałki, pozłacany;
żałosny przeżytek.

Nadszedł czas, by blichtr zjełczały
zedrzeć z martwej strofy.
Rozedrganą myślą spalić
spite snem chochoły.

Zmienię rozmarzone szepty
w świst bicza nad skałą,
by się krwią wypełnił niebyt
na złość tandeciarzom.

Strzałę przeciw strzale ciskam,
przeciw słowu - słowo.
Chcę zobaczysz jak cię wsysa
skarlała samotność.

Nic z natchnienia nie zostanie,
z pychy wirtuoza,
kiedy ból bezwzględną prawdę
napisze od nowa.



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

australijka
Posty: 77
Rejestracja: 02 cze 2012, 14:48

Re: Veritas odit moras

#2 Post autor: australijka » 17 cze 2012, 13:33

Zmienię rozmarzone szepty
Wydaje mi się, że tu tracisz rytm / wszędzie na czwartej, a tu na drugiej/. Wiersz mocny, prawdziwa walka słowem.
Pozdrawiam serdecznie.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Veritas odit moras

#3 Post autor: Gloinnen » 17 cze 2012, 15:55

Nie jest to sylabotonik, przyznaję, choć przełamanie regularności tym razem celowe, żeby utworowi dodać pewnego "rozwichrzenia". Ale akurat wydaje mi się, że ten wers, który wypunktowałaś, nie wypada z rytmu.
:myśli:

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Veritas odit moras

#4 Post autor: Leon Gutner » 18 cze 2012, 9:51

Nie zawiodłem się .
Smakowało przednio i w formie i w temacie .
Uczta dla czytelnika Leona .

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Veritas odit moras

#5 Post autor: coobus » 18 cze 2012, 10:07

Przywaliłaś mistrzowi. Mimo że wielkim mistrzem był. Teraz każdy mistrz zrobi rachunek sumienia, czy to aby... Jak zawsze ta sama magia słowa, chylę czoło :rosa:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: Veritas odit moras

#6 Post autor: Malwina » 18 cze 2012, 17:54

Mocne słowa, mistrz się z pewnością zastanowi, jeśli jest wśród żyjących i podejmie rękawicę. :crach:
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Veritas odit moras

#7 Post autor: Gloinnen » 18 cze 2012, 18:45

Nie miałam na myśli nikogo konkretnego. "Mistrz" symbolizuje po prostu minione kanony w poezji, które uważam za "żałosny przeżytek". Tak mnie jakoś ostatnio naszło na wyważanie otwartych drzwi. ;)

Dziękuję i pozdrawiam. A jeśli ktokolwiek zechce ze mną pojedynku na wiersze - chętnie się podejmę... :ach!:

:vino:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Veritas odit moras

#8 Post autor: atoja » 18 cze 2012, 21:20

Zmienię rozmarzone szepty
w świst bicza nad skałą,
by się krwią wypełnił niebyt
na złość tandeciarzom.

znajomy portret :ok:
:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Veritas odit moras

#9 Post autor: P.A.R. » 19 cze 2012, 9:58

Przeczytałam, mistrzu pióra,
wszystkie twoje dzieła.
Z trzewi stęchłych je wypluła wtedy jeszcze nie były stęchłe
podstarzała wena. ani on stary

Nic w nich nie ma prócz intarsji,
gwiazdek i różyczek.
Światek miałki, pozłacany;
żałosny przeżytek. na zdrowie kusztyczek

Nadszedł czas, by blichtr zjełczały aż tak, czy na wymogi rymu
zedrzeć z martwej strofy.
Rozedrganą myślą spalić
spite snem chochoły. to chyba nie uogólnienie

Rozmarzone zmienię szepty
w świst bicza nad skałą,
by się krwią wypełnił niebyt
na złość tandeciarzom.

Strzałę przeciw strzale ciskam,
przeciw słowu - słowo.
Chcę zobaczyć jak cię wsysa
skarlała samotność.

Nic z natchnienia nie zostanie,
z pychy wirtuoza, a może mu ją domalowali później
kiedy ból bezwzględną prawdę
napisze od nowa.


chyba forma przerosła treść...
ale daleko mi do monopolisty

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”