Gwiazdy (poemat wakacyjny)

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: Gwiazdy (poemat wakacyjny)

#11 Post autor: Nicol » 04 lip 2012, 11:51

Dzieło to zasite ambitnych rozmiarów ale i temat zasobny w treść szeroką ;)
Niejeden kieliszek :vino: można postawić i dobrze się bawić przy tym bo i humor jest i sporo prawdy ... :ok: mnie czytało się superowo... :rosa: :rosa: :rosa:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Gwiazdy (poemat wakacyjny)

#12 Post autor: atoja » 08 lip 2012, 22:09

:bravo:
mnie Twój poemat z przymrużeniem oka czyta się super...
a zwłaszcza fragment,który mnie dotyczy:
Raka, co wylazł z wody przy świetle Księżyca
i gada. Dyskutując, wciąż zmienia oblicza:
a to by w szczypcach tortur rozgniótł swą ofiarę,
to za chwilę w męczeństwie wypił za nią czarę
jakiejś niezłej nalewki (byle nie za jego!)
Hm... śmiało nazywaj Raka - wieczystym lebiegą,
uchachałam się lecz protestuję... bo jest to nieprawdą :no:

ludziska potraktujcie poemę Sokratesa jako wakacyjną frajdę a sprawy techniczne przestaną grać tak wielką rolę...i chyba o to chodziło autorowi :beer:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Gwiazdy (poemat wakacyjny)

#13 Post autor: Sokratex » 08 lip 2012, 23:02

atoja pisze::bravo:
mnie Twój poemat z przymrużeniem oka czyta się super...
a zwłaszcza fragment,który mnie dotyczy:
Raka, co wylazł z wody przy świetle Księżyca
i gada. Dyskutując, wciąż zmienia oblicza:
a to by w szczypcach tortur rozgniótł swą ofiarę,
to za chwilę w męczeństwie wypił za nią czarę
jakiejś niezłej nalewki (byle nie za jego!)
Hm... śmiało nazywaj Raka - wieczystym lebiegą,

ludziska potraktujcie poemę Sokratesa jako wakacyjną frajdę a sprawy techniczne przestaną grać tak wielką rolę...i chyba o to chodziło autorowi :beer:
Od razu widać, że Raczek :-)

http://www.astrolabium.pl/astrologia/zo ... ku/254-rak

"Problemem może być też brak samodzielności i kurczowe trzymanie się już poznanych, “oswojonych” sytuacji i wyobrażeń."

Pozdrawiam.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Gwiazdy (poemat wakacyjny)

#14 Post autor: atoja » 09 lip 2012, 9:48

dzięki :crach:
nie kojarzę siebie a w gwiazdy też patrzę
widocznie mnie tam nie ma ;)
i dobrze, wolę być źdźbłem trawy...
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Gwiazdy (poemat wakacyjny)

#15 Post autor: Sokratex » 09 lip 2012, 15:24

atoja pisze:dzięki :crach:
nie kojarzę siebie a w gwiazdy też patrzę
widocznie mnie tam nie ma ;)
i dobrze, wolę być źdźbłem trawy...
Fragment, który Cię tak frustruje, oddaje powszechnie znane negatywne cechy Raka:

"Cechy negatywne związane z Rakiem to łatwość urażania się,
nieufność, kapryśność, zbytnia emocjonalność i słabość charakteru.

http://bit.ly/PAbx5t

Pozdrawiam.

Dodano -- 09 lip 2012, 14:30 --

====================================

Dziękuję Wszystkim (bez wyjątku) za słowa odnośnie wiersza.
Może nieraz, patrząc na mnie, nieco źle to wygląda ;) ale zawsze biorę je pod uwagę.
Gdyby było inaczej - czy warto w ogóle pisać, czyli: rozwijać warsztat, ale i wyrażać się czytelnie dla innych?

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”