Podróż zimowa

[Sokratex]

Wyrównane o sylabę wagoniki tym razem toczą się równym tempem, czarują rytmicznym stukotem kół. A w wagoniku dama... Ja natrafiałem na wschodzie na trasy w rodzaju Moskwa-Pietuszki, gdzie tubylcy częstowali mnie mlekopodobnym samogonem, a harmoszka rzewnie zawodziła. Nie spotykałem dam. Tym bardziej ta Twoja dama jest dla mnie dostojna, miło mi ją poznać. Twoje zdrowie, So

Dziękuję, dzięki Tobie chciałem zobaczyć, jak będzie to wyglądało z sylabą mniej w rymie męskim, i też podoba mi się teraz bardziej.
Co do dam... równie dobrze obcokrajowiec może stwierdzić, opierając się tylko na filmie "Dzień świra",
że polskie kobiety to "kury" i "głupie pi.dy"

http://bit.ly/LYlkkx

Dodano -- 30 lip 2012, 11:45 --

Pięknie się z Tobą podróżuje, Sokratexie.

Serdeczności i gratulacje.

Dziękuję.

Dodano -- 30 lip 2012, 11:47 --

Ale sobie pojechałem tym ruskim pociągiem. Było nudno z początku ale jak ta pani odłożyła druty to chyba musiało być gorąco. Super!

Następnym razem będzie mogła rozmyślać przy robótce o jednej przygodzie więcej

Pozdrawiam.