Pragmat, czyli mat pragnień

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Pragmat, czyli mat pragnień

#1 Post autor: Sokratex » 18 lis 2011, 9:56

  • Pragnę cię na schodach tarasie i prędko
    o świcie na łące kiedy mgły się srebrzą
    gdy księżyc z chmur spada do stawu owalem
    i na sianokosach i potem na sianie

    Pragnę cię nad rzeką w wiklinie na piaskach
    wyspy której rano nie było na mapach
    pragnę cię najtkliwiej najgrzeszniej jak można
    jak mniszka! jak dziwka! Ufna i ostrożna

    pragnę cię bez reszty a to co zostanie
    w śmiertelnie poważny zaprosimy taniec
    by kiedyś jak tutaj w nie naszym już świecie

    pragnąć cię - innego - mogło nasze dziecię
    Pragnąć bo dziś jesteś bo wszędzie cię widzę
    pragnąć bym tu mogła... nim cię znienawidzić


Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pragmat, czyli mat pragnień

#2 Post autor: Leon Gutner » 18 lis 2011, 21:07

Ileż to pragnień w człowieku siedzi .
Osobiście - mniej pragnienia peela a bardziej wiersz o nich Leona zaciekawił .
Solidnie Sokratexsie.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Pragmat, czyli mat pragnień

#3 Post autor: Sokratex » 19 lis 2011, 1:06

Leon Gutner pisze:Ileż to pragnień w człowieku siedzi .
Osobiście - mniej pragnienia peela a bardziej wiersz o nich Leona zaciekawił .
I tak wystarczająco dużo jak dla mnie :)

Dziękuję i spokojnych snów życzę.

JSK
Posty: 361
Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28

Re: Pragmat, czyli mat pragnień

#4 Post autor: JSK » 19 lis 2011, 19:19

Pragnąłem tak mocno, lecz nic nie wychodzi
Choć księżyc już w stawie mocno się wychłodził.
Nie mogę urodą, żadnym komplementem,
Czyżby już donieśli, żem jest impotentem?


:beer: :beer: :beer:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pragmat, czyli mat pragnień

#5 Post autor: e_14scie » 19 lis 2011, 19:26

Sokratex pisze:pragnąć cię - innego - mogło nasze dziecię
dlaczego dziecię??
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Pragmat, czyli mat pragnień

#6 Post autor: Sokratex » 19 lis 2011, 19:48

e_14scie pisze:
Sokratex pisze:pragnąć cię - innego - mogło nasze dziecię
dlaczego dziecię??
A czy dzieci nie są naszą kontynuacją?

Dodano -- 19 lis 2011, 19:53 --
JSK pisze: Nie mogę urodą, żadnym komplementem,
Czyżby już donieśli, żem jest impotentem?
To co zostawiłem lepsze od całości. Całkiem fajna fraszka

Pozdrawiam... nie impotentem ;)


Chciał ją wziąć na polowanie,
po namyśle wziął na sianie.


e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pragmat, czyli mat pragnień

#7 Post autor: e_14scie » 19 lis 2011, 20:03

Sokratex pisze:A czy dzieci nie są naszą kontynuacją?
nie da się zaprzeczyć, ale z wiersza wynika, że to dziecię ma kogoś pragnąć i robi mi się dziwnie
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Pragmat, czyli mat pragnień

#8 Post autor: Sokratex » 19 lis 2011, 20:18

e_14scie pisze:
Sokratex pisze:A czy dzieci nie są naszą kontynuacją?
nie da się zaprzeczyć, ale z wiersza wynika, że to dziecię ma kogoś pragnąć i robi mi się dziwnie
Podpowiem co nieco, a potem dostanie mi się, że tłumaczę ;)
Może spróbuj sama, powiedzmy przez tytuł?

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”