pora roku czyli Vivaldi inaczej

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

pora roku czyli Vivaldi inaczej

#1 Post autor: Qń Który Pisze » 18 lis 2012, 14:22

wiosną cię kocham jak polną łąkę
myślą wpleciony w zieloną trawę
szybuję wolno za dmuchawcami
po pustych parkach gdzie pełno ławek

lato przynosi ogromne zmiany
ma taki błękit jak w twoich oczach
piegi przykleja i tu i ówdzie
gdy idziesz plażą śliczna i bosa

jesień niezdarnie barwą dorasta
w twoich dojrzałych ustach się chowa
i ciepłą dłonią miękko dotyka
kiedy cię trzymam mocno w ramionach

a zima wcale nie taka straszna
choć mroźne sanie za sobą wlecze
bo wiosnę mamy pod ciepłą kołdrą
- wiosna ma bardzo zwinny tyłeczek
Ostatnio zmieniony 18 lis 2012, 22:11 przez Qń Który Pisze, łącznie zmieniany 1 raz.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: pora roku czyli Vivaldi inaczej

#2 Post autor: Ewa Włodek » 18 lis 2012, 15:21

Qń Który Pisze pisze: w dojrzałych ustach się w tobie chowa
w twoich dojrzałych ustach się chowa - tak bym wolała... A ten Vivaldi po twojemy - lekki, ciepły, i owszem...
:) :)
z uśmiechami...
Ewa

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: pora roku czyli Vivaldi inaczej

#3 Post autor: Malwina » 18 lis 2012, 17:16

Ale ten Qń spostrzegawczy,wiedziałam, że konie są wyjątkowe i wierne. ;)
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

iskierka

Re: pora roku czyli Vivaldi inaczej

#4 Post autor: iskierka » 18 lis 2012, 17:24

Ciekawe, dobra puenta
kocham konie :bravo:

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: pora roku czyli Vivaldi inaczej

#5 Post autor: Qń Który Pisze » 18 lis 2012, 22:13

Ewa Włodek pisze:
Qń Który Pisze pisze: w dojrzałych ustach się w tobie chowa
w twoich dojrzałych ustach się chowa - tak bym wolała... A ten Vivaldi po twojemy - lekki, ciepły, i owszem...
:) :)
z uśmiechami...
Ewa
Już poprawione. Bez dyskusji, że lepiej. Dzięki za wsparcie techniczne. :)

Dodano -- 18 lis 2012, 22:14 --
Malwina pisze:Ale ten Qń spostrzegawczy,wiedziałam, że konie są wyjątkowe i wierne. ;)
Tak, qnie to mają w genach. Dzięki za wizytę. :)

Dodano -- 18 lis 2012, 22:17 --
iskierka pisze:Ciekawe, dobra puenta
kocham konie :bravo:
A czy kochasz te z grzywą rozwianą, którym co dzień pachnie siano?

Pozdrawiam i dziękuję :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

iskierka

Re: pora roku czyli Vivaldi inaczej

#6 Post autor: iskierka » 18 lis 2012, 22:20

Qń Który Pisze pisze:A czy kochasz te z grzywą rozwianą, którym co dzień pachnie siano?
Wszystkie są słodkim istotami i trzeba ich szanować

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: pora roku czyli Vivaldi inaczej

#7 Post autor: Qń Który Pisze » 18 lis 2012, 22:23

iskierka pisze:
Qń Który Pisze pisze:A czy kochasz te z grzywą rozwianą, którym co dzień pachnie siano?
Wszystkie są słodkim istotami i trzeba ich szanować
Szacunek a kochanie, to dwie różne sprawy, ale na jednej bryczce jadące. :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: pora roku czyli Vivaldi inaczej

#8 Post autor: Leon Gutner » 19 lis 2012, 12:50

Koń i śliczna bosa .
Piknie . :)
Leonowi akurat puenta nie pasuje mi do całości wiersza.
Takie określenie jak tyłeczek jest zbyt pospolite aby używać go w "literaturze rymowanej " ;)
Wszystko na tak - oprócz puenty

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: pora roku czyli Vivaldi inaczej

#9 Post autor: anastazja » 19 lis 2012, 15:02

Qń Który Pisze pisze:a zima wcale nie taka straszna
choć mroźne sanie za sobą wlecze
bo wiosnę mamy pod ciepłą kołdrą
- wiosna ma bardzo zwinny tyłeczek
:cha:


A jesli ktoś nie ma tyłeczka? - to chyba zimy nie polubi, ja nie lubię :ok:

Ale wiersz świeży jak chleb :bravo:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: pora roku czyli Vivaldi inaczej

#10 Post autor: coobus » 20 lis 2012, 0:31

Leciutkie i frywolne, czyli sympatyczne. Kufelek w Twoje ręce :beer:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”