coobus pisze:Nie wiem, czy uwierzę w tę obojętność. Ale to bez znaczenia.
Ja też nie bardzo Coobi - ale takie było odczucie chwili . Zastygło w strofie jak wosk .
Za to kocham piosenki i wiersze . Zawsze zatrzymują jakieś stany . Z reguły te najlepsze i najgorsze w życiu . Są jak drewno dla ognia pamięci . A czymże jest człowiek i jego życie jeśli nie tym co skrywa jego pamięć ? Aż do końca .
Dziękuję że czytasz .
Tobie też Miszko .
Rad jestem że nie żałujesz
Małpeczko - obowiązkowo i koniecznie we dwoje .
Twoje zdrowie
Z uszanowaniem wszystkim L.G.