życie to nie je bajka

[Nilmo]

Jasiu to był blondyn.
Tam na podłodze widać pukiel.
Po Jasiu został przypalony rondel
i na suficie naskórek.

Jasiu był chudzielec.
Nie miał wcale sadła,
żarcia więc niewiele.

Małgosia też jadła.

Później z Babą Jagą
zapiły go czystą.

Bajki są piękniejsze
niźli rzeczywistość.

.

[Gorzki Dziad]

Oooo jaki kanibalistyczny ponury wierszyk.
Gorycz Gorzkiego Dziada to nektar przy takim horrorze.

[e_14scie]

nierówny i te 2 najdłuższe wersy, jakby wpakowane niechcący. A może chcący?
Wytłumacz się Nilmo, bo wiesz ciekawym znajduję.

ps.
pamiętam do dzisiaj jeden z Twoich starych, sprzed kilku laty

[Gladius]

Fajny wiersz Ostatnie dwa wersy to szczera oczywistość Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Wszystko na górze po to aby doprowadziło do tego co na dole . To jest istota .
Sam nie wiem czy to żle czy dobrze ale czytało mi się miło .

Z uszanowaniem L.G.

[skaranie boskie]

Super horrorek.
No i ta czysta!
Żadnych zagranicznych perfum.
Bardzo swojski kawałek, Nilmo.

Pozdrawiam

[Nilmo]

Dziękuję bardzo wszystkim za skomentowanie.

Co do tłumaczenia o którym wspomina 14-tka....nie wiem. Być może to moja niechęć do patosu i zamiłowanie do drwin zmieniły impet wiersza. Prawdą jest że zacząłem pisać nie o bajce.
Chodziło o starcie faktów z ich interpretowaniem na to co miłe i wygodne dla ucha. Kilka miesięcy nie pisałem, a to dość by nabrać ogromnego dystansu do tego co się pisze.
A skoro piszę gównianie to po co się wysilać aby udawać że tworzę coś wielkiego ? Prawda ?
Wiersz jest szczytem moich możliwości na dzisiaj i nie zamierzam tego ukrywać.
Jeśli chodzi o pamięć mojego wiersza....dzięki....i nie musisz pamiętać że on był mój.
To inna bajka...niż choćby ta powyżej