w Krakowie

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
jabberwocky
Posty: 488
Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
Lokalizacja: kraków

w Krakowie

#1 Post autor: jabberwocky » 23 lis 2011, 13:01

W Krakowie deszcz piździ
deszcz piździ jesienny
wyłączyłem grzejnik
bo padł mu promiennik
znów męczy mnie katar
ten katar mój sienny
pieprzony październik
tak szary i senny
więc pójdę do kiosku
i kupię Nasz Dziennik
zasiądę w fotelu
jak książę udzielny
jak krezus w hotelu
jak Balzac bezsenny
i wierszyk napiszę
o deszczu jesiennym
gdy Staffa usłyszę
jak palcami bębni.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: w Krakowie

#2 Post autor: Miladora » 23 lis 2011, 13:56

Ubawiłam się, Dżaber. :)
Czyżbyś, na moje nieszczęście, był Krakusem?

Staff napisał wiersz dwunastozgłoskowcem, u Ciebie, gdyby połączyć wersy, też byłoby tyle samo, z tym, że nie miałbyś jego melodyki. Więc lepiej, że nie są połączone. ;)

Dobrego, fajnie się czytało taką zabawę z deszczem, więc rymów nie będę się czepiać. :beer:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: w Krakowie

#3 Post autor: Gloinnen » 23 lis 2011, 17:29

jabberwocky pisze:katar mój sienny
Katar sienny? W październiku???
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: w Krakowie

#4 Post autor: Sokratex » 23 lis 2011, 17:43

jabberwocky pisze: znów męczy mnie katar
ten katar mój sienny
pieprzony październik
Prawie haiku :) I to fajne, niespotykane bo kichanie (jako uczulenie na pyłki)) kojarzy się zazwyczaj z wiosną.
Tymczasem choćby krwawnik pospolity, którego pełno także na miejskich trawnikach,
właśnie wtedy daje (dosłownie) czadu ;)

Pozdrawiam i cieszę się, że znów mogę Cię czytać.

:beer:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: w Krakowie

#5 Post autor: Miladora » 23 lis 2011, 17:47

Gloinnen pisze:Katar sienny? W październiku???
Katar sienny to alergia na różne rzeczy. Być może na suche liście też. ;)
No i jest ulica Sienna w Krakowie. ;)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: w Krakowie

#6 Post autor: Gloinnen » 23 lis 2011, 17:54

Eee, na suche liście to chyba nie. A może?

Sama zmagam się z tą przykrą przypadłością co roku, właśnie w okresie od maja do lipca - stąd moje zdziwienie, bo odniosłam to do siebie. Jednakże faktycznie, rację macie Wy, wycofuję się z mojego zarzutu.

A wierszyk - zabawny, miło się czytało. Lubię takie przewrotne parafrazy.

Pozdrawiam,
:vino:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: w Krakowie

#7 Post autor: Ewa Włodek » 23 lis 2011, 18:43

deszcz? W Krakowie w październiku tego roku? Dlaczego mnie nie męczył?
:beer: :beer:

A wiersz - fajny! Uśmiałam się, czytając...
:jez:

Pozdrowieńka...
Ewa

JSK
Posty: 361
Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28

Re: w Krakowie

#8 Post autor: JSK » 23 lis 2011, 18:47

Rzeknę: zabawne.

Pozdrawiam :beer:

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: w Krakowie

#9 Post autor: Leon Gutner » 23 lis 2011, 20:24

Cóż - Leo chyba nie ma poczucia chumoru. :myśli: dziś !!!! :)
Jestem lekko na nie :sorry: ;) ale to tylko dlatego ze uwielbiam ten wiersz w orginale i żle przyjmuję wariację na temat tego dzieła .

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: w Krakowie

#10 Post autor: Sokratex » 23 lis 2011, 20:31

Miladora pisze:No i jest ulica Sienna w Krakowie.
Ulica?! Byłem w Krakowie i oświadczam, że jest tam tylko pomnik Mickiewicza!

W dzień są dziewczynki i kwiaty
i pan kumaty, pan niekumaty,
hejnał z wysokiej wieży,
jak cień pod stopami leży.
Lajkonik parska, gołąbek
siada na stronach książek,
układa wiersz o guano.
To wszystko, niestety, jest rano

bo kiedy przychodzi noc - Wieszcza
zadręcza rodzaj kleszcza
kamiennego.


:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”