przewlekłość

[Toni]

dym się przewala z lewa na prawo
jak myśli kłębi się pod sufitem
leniwa fala kołysze łajbą
a ja w fotelu bujanym wiszę

śpiąca noc w kraju ziewa zapewne
głowę do ziemi niczym poduszki
tuląc jak ci tam myszko beze mnie
chciałbym już wreszcie do ciebie wrócić

chrzanić karnawał spocony majdan
ciał poskręcanych w zbiorowej orgii
nie dla mnie rytmy salsy i tanga
tęsknię maleńka i wspólnej nocy

plany układam schłodzony szampan
i pościel w kwiaty plotkarskie szepty
jakże miłosną sonatę zagrać
chciałbym już ale tkwię tu niestety

[Miladora]

Cóż, taki los Odyseusza.

Miło było przeczytać, Toni.
Tylko:
- tęsknię maleńka i wspólnej nocy - czy nie powinno być "do wspólnej nocy"?

Zdrowie, Wilku Morski - za szczęśliwy powrót.

[Toni]

nie Mila - przerzuciłem i wspólnej nocy plany układam

nie załamuj mnie
nic nie znalazłaś ???

nooo, to pierwszy raz

dzieki
chyba się

[Miladora]

O do licha - faktycznie przerzutnia.
Moja percepcja chyba już poszła spać o tej porze.
Przepraszam za pomyłkę.

A u Ciebie jest która godzina? Pewnie sporo przed północą jeszcze.

To baw się dobrze - u nas już niedługo zacznie świtać.

[atoja]

chciałbym już ale tkwię tu niestety

atoja znalazła
nieco banalne zakończenie

[Ewa Włodek]

no, to stopy wody pod kilem - nieustannie, i szybkiego spokojnego portu...

pozdrawiam serdecznie...
Ewa

[Leon Gutner]

Jestem pod wrażeniem Toni .
To całkiem dobry wiersz w każdym aspekcie .

Leo z przyjemnością

Ukłony L.G.

[Julka]

I ja
Zapędziłam się jak Miladora przy tej przenośni,
ale pomyślałam - widać warsztacik nie byle jaki,
to nie może być - i wyłapałam przenośnię
Pozdrowienia z wiatrem ślę i smacznego

[coobus]

Zgrabna ta tęsknota. I ja życzę kilo wody pod stopą

[Toni]

w Brazylii minus 4 godziny...w tej chwili 20.45.

dzięki za komenty



co do zakończenia; niestety to słowo klucz, osobista sprawa:) musi być

Dodano -- 06 lut 2013, 1:47 --

O do licha - faktycznie przerzutnia.
Moja percepcja chyba już poszła spać o tej porze.
Przepraszam za pomyłkę.

A u Ciebie jest która godzina? Pewnie sporo przed północą jeszcze.

To baw się dobrze - u nas już niedługo zacznie świtać.

nooo, ja Ciebie podziwiam...skąd bierzesz energię???
dzięki:) za te stopę rzecz jasna