Wilcza orkiestra

[Miladora]

- zmrożona sumień zalśni ćwiekiem
w promieniach kłamstwa porastanie
chociaż rodzimy się człowiekiem
jednak nie każdy nim zostanie

Pierwszy wers jest niegramatyczny, Mark.
"Zmrożona sumień"?
Może coś w tym sensie?
- zmrożonych sumień błyszczą ćwieki
w promieniach kłamstwa łudząc majem
chociaż rodzimy się człowiekiem
nie każdy jednak nim zostaje

[MarkTom]

Ładnie, Marku.
Widzę, że nie tracisz czasu na Ósmym piętrze.

Próbuję Małkpko chociaż schody na ósmym wysooookie a windy brak
Miło że zajrzałeś i słówko rzekłeś

Moc serdeczności posyłam

Marek

Pierwszy wers jest niegramatyczny, Mark.
"Zmrożona sumień"?
Może coś w tym sensie?
- zmrożonych sumień błyszczą ćwieki
w promieniach kłamstwa łudząc majem
chociaż rodzimy się człowiekiem
nie każdy jednak nim zostaje

Mila Tobie nie sposób odmówić oczywiście masz rację.Przychylam się do propozycji.Zmieniam

Dziękuje i pozdrawiam

[Julka]

Tomi

Podoba mi się treść tego wiersza, bo jest życiowa i zrozumiała.
Usterki zawsze można poprawić i wtedy wiersz łatwiej trafia pod strzechy
Pozdrawiam

[MarkTom]

Tomi

Podoba mi się treść tego wiersza, bo jest życiowa i zrozumiała.
Usterki zawsze można poprawić i wtedy wiersz łatwiej trafia pod strzechy
Pozdrawiam

Witam Juleczko pod tekstem.Serdeczne uściski ślę.Dziękuje za obecność i słówko.