W moim domu brakuje uśmiechu
poszarzały kolory na ścianach
zaplątane w zmęczonym oddechu
zimne słowa ziąb ścielą od rana
tak nieswojo i obco aż dudni
cisza której nic zabić nie zdoła
szósta kawa w deszczowe południe
w kuchni która bywała wesoła
gdzieś tam jeszcze się czai po kątach
śmiech dziecięcy perliście beztroski
lecz ten także czas spłaszczył i splątał
i oddalił hen świat cudnie swojski
w moim domu zgasł ogień co tańczył
oświetlając wprost drogę codzienną
żal odebrał już siły do walki
i na twarz włożył maskę kamienną
RC 15.03.2013
W moim domu
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 184
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 20:12
W moim domu
tylko z cienistej strony ulicy widać słoneczną
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: W moim domu
w moim domu zgasł ogień co tańczył
oświetlając wprost drogę codzienną
żal odebrał już siły do walki
i na twarz włożył maskę kamienną
Tylko nadzieja umiera ostatnia... słowa pocieszenia ciszą same wybrzmiewają, Twoim wierszem
oświetlając wprost drogę codzienną
żal odebrał już siły do walki
i na twarz włożył maskę kamienną
Tylko nadzieja umiera ostatnia... słowa pocieszenia ciszą same wybrzmiewają, Twoim wierszem

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: W moim domu
Ładnie .
Zwłaszcza dwie pierwsze .
Można by pogrzebać i co nieco wygrzebać tylko po co - myślę że nastrój wiersza spełnił zadanie .
Przeniósł czytelnika Leona do jego własnych wspomnień o domu .
Z uszanowaniem L.G.
Zwłaszcza dwie pierwsze .
Można by pogrzebać i co nieco wygrzebać tylko po co - myślę że nastrój wiersza spełnił zadanie .
Przeniósł czytelnika Leona do jego własnych wspomnień o domu .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: W moim domu
drogi Gipsy
Super, po mojemu,
ale ostatnią dopracuj, bo nijak nie leci płynnie.
i na twarz - 3
włożył maskę kamienną - 7
a może:
i na twarze - wdział maski kamienne
Pozdrawiam
Super, po mojemu,
ale ostatnią dopracuj, bo nijak nie leci płynnie.
i na twarz - 3
włożył maskę kamienną - 7
a może:
i na twarze - wdział maski kamienne
Pozdrawiam

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: W moim domu
Ładnie ujęte, przemawia... Czas jest solidnym, niemal niemieckim tworem, ale odczucia są nasze, polskie, słowiańskie. Czas potrafi się spłaszczyć i zapętlić.Gipsy pisze:czas spłaszczył i splątał
Ładny wiersz

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: W moim domu
Gipsy pisze:W moim domu brakuje uśmiechu
poszarzały kolory na ścianach
zaplątane w zmęczonym oddechu
zimne słowa ziąb ścielą od rana

pięknie.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"