oktober
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: oktober
Cała Mila. Perfekcja w każdym słowie. No i ta melodia...
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: oktober
Dziękuję: 
Nicol
Anastazjo
i Pawłusiu
Miłego dnia, kochani

Nicol

Anastazjo

i Pawłusiu

Miłego dnia, kochani

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: oktober
Liryka.
Kłująca jeżami. Sorry, jużami.
Są w wierszu tylko dwa, ale oba robią za ewidentne wypełniacze, w ogóle niepasujące do treści.
Jeszce jeden dylemat mnie dotyka, gdy czytam to:
Reasumując - dobry wiersz, nie pozbawiony, łatwych do wyeliminowania, usterek.

Kłująca jeżami. Sorry, jużami.
Są w wierszu tylko dwa, ale oba robią za ewidentne wypełniacze, w ogóle niepasujące do treści.
Jeszce jeden dylemat mnie dotyka, gdy czytam to:
Może się mylę, ale "z zimą za pasem" byłoby zrozumialej. Tym bardziej, że ani konstrukcja tych wersów, ani treść następnych nie uzasadnia użycia narzędnika bez "z". Dodatkowo zauważ, że dopełniacz liczby mnogiej rzeczownika deszcz brzmi: deszczów. "Deszczy", to taki archaiczny czasownik.Miladora pisze:pozostawi z jesienią jak z grzechem
samą wśród deszczy i zimą za pasem
Reasumując - dobry wiersz, nie pozbawiony, łatwych do wyeliminowania, usterek.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: oktober
Milo, wyczytuję - dziś było wczoraj, jutra nie będzie.
"Oktober" to chyba germanizm. Podejrzewam jednak, że nie to miałaś na myśli. Czy to spolszczenie?
Cytat zamiast opisywania (pochwały już inni napisali):
znów chłód zaczyna na ziemi osiadać
kiełkują słowa w przywiędłych oktawach
.
odwracam strony dni biegnących pędem
wersami przędąc obrazy jesienne
.
gdzie będę sobą bez siebie gdy w bramie
kot tylko czuwa jak czarny posłaniec
Twoja po.li. podsumowuje życie. Przytulam ją ciepło.
(Ale to tylko internet).
"Oktober" to chyba germanizm. Podejrzewam jednak, że nie to miałaś na myśli. Czy to spolszczenie?
Cytat zamiast opisywania (pochwały już inni napisali):
znów chłód zaczyna na ziemi osiadać
kiełkują słowa w przywiędłych oktawach
.
odwracam strony dni biegnących pędem
wersami przędąc obrazy jesienne
.
gdzie będę sobą bez siebie gdy w bramie
kot tylko czuwa jak czarny posłaniec
Twoja po.li. podsumowuje życie. Przytulam ją ciepło.
(Ale to tylko internet).
Andrzej Bonifacy Fudali
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: oktober
Piękny wiersz, a z powyższym się utożsamiam:Miladora pisze:wiem że z ptakami nigdzie nie odlecę
może się schowam cicho pod okapem
by świerszczem wyśnić przytulny zapiecek
zaspałem...
studzienny żuraw
już nad mgłą
Pozdrawiam
