Pukają do nas
Bywają przymusy, a zawsze na gorzej,
zależne od miejsca, pozycji i celu.
Choć każdy nie musi, to myśli, że może,
gdyż nie ma zakazu z korzyścią dla wielu.
Najgorszy w tym wszystkim pasożyt bez twarzy,
adresu, imienia, stałości kadencji.
Bezczelnie zdobywa to, o czym zamarzy
żebraniem u biednych, im więcej tym więcej.
Rozciąga wydatki stagnacji dochodem,
więc rosną tabele odsetek i buntu.
A biedak oszczędza prąd, węgiel, brud, wodę,
trzęsący się z zimna, aż krzyczy ratunku!
Rozmyci imiennie nie słyszą go wcale
i nie tam, gdzie trzeba szabruje oskoma.
Po zmianie tancerzy nie zmienia się balet,
długimi łapami wciąż pukają do nas.
Pukają do nas
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Pukają do nas
Nie mam pojęcia o kim mowa .
Poza tym wiersz zapisany jak najbardziej fajnie i dobrze się Leonowi czytało .
Z uszanowaniem L.G.
Poza tym wiersz zapisany jak najbardziej fajnie i dobrze się Leonowi czytało .
Z uszanowaniem L.G.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Pukają do nas
Julka, czy to wiersz na konkurs? Bo jeśli, to nie tu.
Prawdę rzekłaś, dasz palec, wyrwą rękę.
Pozdrawiam.
Prawdę rzekłaś, dasz palec, wyrwą rękę.
Pozdrawiam.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pukają do nas
---> "długimi łapami pukają wciąż do nas. ---> lepszy rytm.Julka pisze:długimi łapami wciąż pukają do nas.
Czy to jest wiersz o fiskusie?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Pukają do nas
Inflacja? Kryzys? No, sama nie wiem, Julcia...
serdeczność posyłam...
Ewa


serdeczność posyłam...
Ewa
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: Pukają do nas
Wyjaśniam, skoro nie idzie się domyślić o czym ten wiersz.
Nie jest konkursowy
A to moi mdrodzy są ci, co serwują nam bez końca podwyżki, o których nawet nie informują.
To ci rządzący, co zatykają dziury w budżecie tym, co wyrwą z naszych kieszeni.
To najpewniejsza kasa i na premie zawsze grosz niebyle jaki się uzbiera, a biedakom cofa się
stopa życiowa, kiedy emeryt świeci czterdziestką, albo zbiera wodę po kąpieli, żeby zaoszczędzić
na spłuczce. To oni wyciagaja do nas łapy po coraz wyższe czynsze, bo opaty musimy robić, inaczej nam odetną prąd albo wyrzucą z mieszkania.
Z ŻYCIA WZIĘTE !
Nie jest konkursowy

A to moi mdrodzy są ci, co serwują nam bez końca podwyżki, o których nawet nie informują.
To ci rządzący, co zatykają dziury w budżecie tym, co wyrwą z naszych kieszeni.
To najpewniejsza kasa i na premie zawsze grosz niebyle jaki się uzbiera, a biedakom cofa się
stopa życiowa, kiedy emeryt świeci czterdziestką, albo zbiera wodę po kąpieli, żeby zaoszczędzić
na spłuczce. To oni wyciagaja do nas łapy po coraz wyższe czynsze, bo opaty musimy robić, inaczej nam odetną prąd albo wyrzucą z mieszkania.
Z ŻYCIA WZIĘTE !
