Na dobranoc (styczniowe)

[szarobury]

I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?
B.Leśmian "Dziewczyna"


raz szarobury kocur był birbant łazęga i niecnota
wciąż ze zwyczajów dworskich kpił i ciągle drażnił się z despotą

z edyktów carskich jawnie drwił nie było żadnej rzeczy świętej
i rzecze dwór już brak nam sił przegońmy go z królewskich pięter

niech spotka go okropne zło klątwa niełaska i skaranie
nie chcemy aby brzmiał tu głos który ma etykietę za nic

dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura

więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Dodano -- 12 sty 2014, 21:10 --

[Leon Gutner]

Z wyczuciem - i ładnym nastrojem

I Leona który marznie na zimnych Mazurach

ze światłem wraz gaśnie nadzieja

Ni jak nie pasuje mi tu te wraz
Więcej uwag nie mam i z przyjemnością poczytałem .

Z uszanowaniem L.G.

[szarobury]

ze światłem wraz gaśnie nadzieja

Ni jak nie pasuje mi tu te wraz

Rzeczywiście wychodzi na paskudnego zapychacza
dziękuję za pochylenia i pozdrawiam