Karmienie łabędzi

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gipsy
Posty: 184
Rejestracja: 10 kwie 2013, 20:12

Karmienie łabędzi

#1 Post autor: Gipsy » 23 sty 2014, 17:06

Świeci miękko la luna wśród trzciny,
zmrok różowy szybuje jaskółką,
chociaż wilgoć i kłują jeżyny,
ja przykucam z nadzieją i... bułką.

Przyszłam, aby zobaczyć łabędzie,
tudzież czaple (też ładne, choć siwe),
i jedyne co miałam na względzie,
to to ptactwo pokarmić pieczywem.

Cisza wokół, (a jakże) - jak makiem.
Zmrok się łasi jak kot na przyczółkach,
wieczór zawisł nad głową okrakiem,
a tu nic. Tylko ja i ta bułka!

Ptactwo wodne olewa mnie z góry,
ziąb przeszywa, a w trawie wiatr plumka.
Już rozsnuwam scenariusz ponury,
no bo tkwię jak ten kloc. (Ja i bułka!)

Brak łabędzia doskwiera jak krosta,
ściska żal, niczym w gardle gugułka,
ja samotnie zasysam swą rozpacz,
(wilgoć rosy zasysa też bułka).

Ściskam w dłoni mój wyrób z piekarni,
łabądź gdzieś tam rechocze nieczuły,
gwiazdy świecą jak miejskie latarnie.
Łykam łzy.
Z łzami kęs mokrej buły...

RC 22.01.14
tylko z cienistej strony ulicy widać słoneczną

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Karmienie łabędzi

#2 Post autor: Leon Gutner » 23 sty 2014, 20:35

:bravo: bo się należą za wprawienie Leona w wieczorny czwartkowy bułeczno - łabędziowy nastrój .

Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: Karmienie łabędzi

#3 Post autor: Liliana » 24 sty 2014, 16:31

świetnie się czyta, Gipsy, :bravo: za pomysł i wykonanie,

ale tu:
Gipsy pisze:Łykam łzy.
Z łzami kęs mokrej buły...
dałabym - z nimi kęs mokrej buły, bo z łzami język się trochę plącze,

pozdrawiam :)

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Karmienie łabędzi

#4 Post autor: Gajka » 25 sty 2014, 9:18

Satyrycznie, wkradł się kolokwializm podejrzewam, że świadomie napisany, trochę zachwiany rytm, ale w sumie spoko :)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Karmienie łabędzi

#5 Post autor: Gloinnen » 26 sty 2014, 0:28

Ja - wybacz - trochę skrytykuję ten utwór.

Ogólnie - sympatyczny wiersz, napisany lekko i żartobliwie, jest w nim próba odmalowania pewnego nastroju, a jednocześnie leciutka (auto)ironia. Przeplatasz zadumę uśmiechem - i to jest bardzo przyjemna konwencja. Nieco w stylu poezji Gałczyńskiego, trochę melancholii, trochę kabaretu.

Warsztatowo - proponuję wziąć pod uwagę kilka sugestii:
Gipsy pisze:to to ptactwo pokarmić pieczywem.
"to to..." - nie brzmi najfortunniej.
Gipsy pisze:(a jakże) - jak makiem.
Zmrok się łasi jak kot na przyczółkach,
Podwójny "jak" też mnie gryzie w uszy.
Gipsy pisze:Ptactwo wodne olewa mnie z góry,
Czy miałaś na myśli to, o czym ja myślę? :sorry: , ale zawsze trzeba mieć na uwadze najbardziej złośliwego czytelnika.
;-)
Gipsy pisze:łabądź
Tylko i wyłącznie łabędź.

Ale miło znów Cię czytać.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Karmienie łabędzi

#6 Post autor: Henryk VIII » 30 sty 2014, 0:48

Super! Jest i ironia, jest i drugie dno. Piszesz :" łabądź gdzieś tam rechocze nieczuły,
gwiazdy świecą jak miejskie latarnie.
Łykam łzy.
Z łzami kęs mokrej buły..." :ok: :beer:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Karmienie łabędzi

#7 Post autor: Miladora » 30 sty 2014, 3:40

Miło Cię znowu zobaczyć, Gipsy. :)
Całkiem ładne zderzenie liryki z prozaiczną bułką.

Ale mam garść sugestii:
Gipsy pisze:to to ptactwo pokarmić pieczywem.
- to, by ptactwo nakarmić pieczywem?
Gipsy pisze:Cisza wokół, (a jakże) - jak makiem.
Zmrok się łasi jak kot na przyczółkach,
Można - cisza wokół (wiadomo) - choć makiem
Gipsy pisze:a tu nic. Tylko ja i ta bułka!
Tu się łamie nieco rytm, bo masz podział 3/3/4, a nie 4/3/3
Można - a tu nic. Ja zaledwie i bułka.
Gipsy pisze:ściska żal, niczym w gardle gugułka,
Sądzę, że "gugułka" jest hybrydą "guli" w gardle. Chociaż dość dziwnie brzmi i widać, że na potrzebę rymu została stworzona. W gardle ściska jakby tkwiła w niej gulka?
Gipsy pisze:łabądź
Fakt - łabędź.
Gipsy pisze:Łykam łzy.
Z łzami kęs mokrej buły...
Tu też masz podział 3/3/4, a nie 4/3/3.
Może - Łzy połykam.Z nimi kęs mokrej buły.


Ale uśmiechnął mnie Twój wiersz. :)

Miłego :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Karmienie łabędzi

#8 Post autor: Ewa Włodek » 30 sty 2014, 19:35

oj, uśmiałam się, boś humoru nie poskąpiła! Dzięki za ten uśmiech...
:rosa: :rosa:
serdeczność dołączam...
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Karmienie łabędzi

#9 Post autor: anastazja » 30 sty 2014, 21:48

Gipsy pisze:Ptactwo wodne olewa mnie z góry,
ziąb przeszywa, a w trawie wiatr plumka.
Ależ udał Ci się wiersz! :bravo: Aż mi się żal peela zrobiło! - jakie 'świnie' z tych łabędzi!

Pozdrawiam z ogromnym uśmiechem. :D
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”