z chlebem solą i czereśniami

[coobus]

Marta, Nicol, Leon, Anastazja, Gipsy - Miło, że czytacie. Tytuł już zostanie, samo tak wyszło, nie będę robił zamieszania. Tytuły traktuję po macoszemu, a jednak są ważne, poświęcę im więcej uwagi. Bo potem wrzucam coś na szybko, bez przekonania

Elu - dziękuję za smaczną wisienkę

Abi - a dla Ciebie szczególne pozdrowienia, nie wyciągaj od razu surowych wniosków, w pośpiechu może dałem plamę, ale to ja z tego musze wyciągnąć wnioski. Wpadam na szybko, nie wszystko czytam, na czymś się skupiam, coś niechcący pominę... kiepskie maniery. Jesteś widoczna, pod tym swoim niesamowitym rondem, i może tego tak nie widać, ale próbuję pod nie zagladać. Szukam oczu. Dziś są chmurne.
Na zgodę

[Katrina]

Impra w plenerze
Jeszcze dużo dobrego jedzenia pod ręką, wystarczy sobie zerwać i jeść.
Fajnie!

Bardzo ładnie napisane

Pozdrawiam

[coobus]

I ja pozdrawiam, Katrinko, czereśniowo

[skaranie boskie]

Zanosi się na dobre żarełko i ten chleb...
Ach, choćby szklankami, ale i kieliszkiem nie pogardzę. W końcu, kto małego nie szanuje, ten dużego niewart.
I czereśnie na deser.

[coobus]

Teraz i ja już wierzę, że będzie impra, jakich mało. Małpa z kieliszkiem, zagryzająca czereśniami. Zajrzyj koniecznie, kraina Ojtamojtam, o drogę nie pytaj, tylko się wsłuchaj w dochodzące odgłosy, sam do niej trafisz.
O, widzisz... własnie wymyśliłem krainę Ojtamojtam, może się przydać w konkursie na bajkę. Dalszych pomysłów na razie brak. Na razie...

[skaranie boskie]

Kraina Ojtamojtam.
Dobry pomysł. Zawsze najprostsze są najlepsze.
Nie zdziwię się, jeśli zrobi karierę, jak kraina Oz.
Ona też powstała z prostego przypadku. Na szufladzie pewnej kartoteki stało napisane "O-Z".
Życzę Ci, żeby twoja kraina Ojtamojtam nie była gorsza.