wizja?

[skaranie boskie]

Prorocza ta Twoja wizja. A to już się stało. Chociaż chyba już teraz nie żałujesz?

Nie żałuję.
A co do wizji?
Ten wiersz rzeczywiście powstał przed pewnymi wydarzeniami.
Drzwi się zamknęły - rzekłbym nawet, zatrzasnęły z hukiem - kilka dni po jego napisaniu.
Nawet tytuł był inny.
Miło, że to zauważyłaś.

Pozdrawiam :-)

[@psik]

"w mrok wynaturzył"

pasuje jak świni siodło

[skaranie boskie]

pasuje jak świni siodło

Dobrze, że nie jak kwiatek... do butonierki.
Ma być tak jak napisałem. Chyba wiem co piszę.
A jak masz wątpliwości to...
A w ogóle to dziękuję za odwiedziny

[Arti]

a gdybyś dał pierwszą zwrotkę na koniec? hmm... tak mi się pomyślało...

Pozdr.

[Gloinnen]

Pomysł Artiego niezły - ja bym jeszcze inaczej pokombinowała - zamieniłabym ostatnią z pierwszą.


Glo.

[Leon Gutner]

Dobre wino nie jest złe . Kiedy wspominam cię Skaranie - wiesz skąd - )) wtedy myślę najpierw o winie potem o twoich recytacjach a na końcu o Laniu w staniu .
Dobre wino z dobrym wierszem ech się Leonowi żyć chce .

Ściskam L.G.

[skaranie boskie]

Pamiętam Leonie.
Pamiętam i wiersze i wino.
I lanie też pamiętam.
A tutaj rzeczywiście jest wszystko.
Wiersz w winie, czy wino w wierszu - za jedno.

Pomysł Artiego dobry, Gloinnen chyba jeszcze lepszy. Biegnę wprowadzić w czyn.

Dziękuję wszystkim za odwiedziny

[semiramida]

Ale cukiernia! Aż mdli. Dotyczy także wiersza.
Daj mi adres, to wyślę Ci słownik interpunkcyjny, przyda się Panu Adminowi, bo aż wstyd - takie byki sadzić. Na wino waćpan nie zasługujesz:))) semi.

[skaranie boskie]

Dzięki Semiramido za zwrócenie uwagi.
Rzeczywiście kilku przecinków brakowało. Poprawiłem. To moja słaba strona. Zawsze wolę wstawić ich za mało, niż przegiąć.
W sumie widuję tu poważniejsze byki i zamiast o nich trąbić, po prostu, po cichu je poprawiam. Ale Ty nie masz takiej możliwości.
To jednak jeszcze nie powód, żeby mnie od Panów wyzywać. Po takich panach to mój dziadek na konia wsiadał. No i na pana potrzebny wygląd i pieniądze. Pieniędzy też nie mam.
Gdybyś jednak zechciała dotrzymać obietnicy, chętnie zaopatrzyłbym swoją biblioteczkę w rzeczony słownik.

[jacek placek]

Moim zdaniem beznadziejny wiersz. I nie ważne czy pozamieniasz zwrotki miejscami. To i tak pozostanie zwykłym biadoleniem ubranym w rymy. Też nie najlepsze.