piach na dłoniach jest świadkiem

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Gorzki Dziad

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#11 Post autor: Gorzki Dziad » 04 lis 2011, 19:31

Miladora pisze:Nie widzę tu niekonsekwencji. Dla mnie obraz jest wyraźny.
A kto się Wasze o to pyta? :crach:
Dyskutuj z autorką, nie z komentującymi.
"Amisie" to zmora większości takich gremiów dyskusyjnych.
Jeśli ktoś napisze krytyczną opinię, czy zamieści jakieś zastrzeżenie, natychmiast "spieszą" życzliwi z "amisiami" aby przykryć ten w ich mniemaniu negatywny akcent z zapewnieniem: "a mi się" podoba.... itd.
Ja swojego zdania nie zmieniam, mimo "amisiów." :no:
Nie oznacza to, że wiersz uważam za kiepski, ale com napisał napisałem. amen!
:smoker:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#12 Post autor: Gloinnen » 04 lis 2011, 19:38

Gorzki Dziadu, ale przecież fora dyskusyjne są od tego, aby dyskutować do bólu!
I tak nikt nikogo nie przekona, czyja racja mojsza, czyja twojsza, ale sama przyjemność właśnie w polemice.
Autorowi często nie uchodzi bronić własnego tekstu, bo przecież patrzy na niego nieobiektywnie.
Ale debata między komentatorami to insza inszość, a różnice zdań - to najciekawsze jej części. Jeżeli tylko argumenty odpowiednio dobrane i zachowany dobry obyczaj.

:vino:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#13 Post autor: Miladora » 04 lis 2011, 19:39

Przyznam, Gabrielo, że mnie to nie przeszkadza. Sama zazwyczaj nie używam interpunkcji w wierszach, a w prozie poetyckiej nie stosuję wielkich liter. ;)
Gorzki Dziad pisze:A kto się Wasze o to pyta? :crach:
Ano, nikt, ale sądzę, że można podejmować dyskusję także z komentującymi, nie tylko z autorem. To podobno rozszerza horyzonty. :smoker: Nie podważam zresztą Twojego zdania - mówię o swoim odbiorze.

Dlatego nie obruszaj się, Słodki - gdybym widziała coś do ścięcia, to bym ścięła.
Nie jestem aż tak miła, żeby kogokolwiek oszczędzać. ;)

Lepiej się napijmy wszyscy razem. :vino:


PS. Nie było jeszcze Twojego komentarza, Glo, gdy pisałam ten.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Gorzki Dziad

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#14 Post autor: Gorzki Dziad » 04 lis 2011, 19:45

Pewnie, ze forum jest dyskusyjne. Zatem dyskutować mogą i powinni wszyscy z wszystkimi.
Najważniejsze są jednak w moim przekonaniu dyskusje komentujących z autorem. Nie podzielam poglądu, że autorowi nie wypada bronić swojego tekstu. Wprawdzie w momencie opublikowania wiersza zaczyna on żyć własnym życiem i autor jakoby "umiera", ale w moim przekonaniu najważniejszy kanał dialogu jest pomiędzy autorem i odbiorcami.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#15 Post autor: Miladora » 04 lis 2011, 19:59

Gorzki Dziad pisze:Najważniejsze są jednak w moim przekonaniu dyskusje komentujących z autorem.
Owszem, ale bywa, że autor nie zjawia się pod swoim tekstem, prawda? ;)
Nie mówię o Gabrieli, ale sporo widziałam przypadków, gdy komentujący dyskutowali ze sobą, a autora jak nie było, tak nie było.
Może warto byłoby otworzyć także mały poradnik: Jak reagować na komentarze? ;)
Bo mnie osobiście trochę razi, gdy na konstruktywny komentarz autor odpowiada milczeniem, a tekst jak miał błędy, tak ma go nadal - w tym przypadku mówię głównie o literówkach, ortografach i potknięciach gramatycznych.
Chwalić Pana - przez te parę dni pobytu tutaj nie spotkałam jeszcze ortografów. Uff... :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#16 Post autor: Gabriela » 04 lis 2011, 19:59

Miladoro; cieszę się :) czułabym się dziwnie, gdybym teraz zaczynała wielka literą - ja za mały człowiek jestem... :D

Gorzki Dziad; popieram podejmowanie dialogu z autorem. to zawsze czegoś uczy. przede wszystkim autora... :). rozumiem Twój odbiór. na swoją obronę powiem, że zawsze staram się, by wiersze, które piszę były spójne. masz jednak prawo do innych odczuć. amen. :)

Glo; dzięki.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#17 Post autor: Gloinnen » 04 lis 2011, 20:05

Są takie fora, gdzie autorom jest wręcz zabronione podejmowanie dyskusji z komentatorami, bo przecież "dobry tekst ma bronić się sam" i za tzw. "rozpaczliwą obronę tekstu" można się dochrapać najwyżej ostrzeżenia.
Mówię całkiem poważnie. :crach:

Glo.

PS. A Twój pomysł, Miladoro, bardzo dobry, zakładaj wątek!
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Gorzki Dziad

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#18 Post autor: Gorzki Dziad » 04 lis 2011, 20:10

Nie wiem, czy obowiązkiem autora jest odpowiadac na każdy komentarz. Czasem robi to hurtem. Czasem jest tylko dziękuję za komentarz, czasem są argumenty merytoryczne. Ja staram się odpowiadać na komentarze.
Jeśli jednak komentuję wiersz, to raczej nie czytam jak go inni skomentowali. Starajm się nie wchodzić w spór z komentującymi. Jeśli jakaś moja uwaga się powiela, to tylko dowód na to, że przynajmniej dwie osoby bez porozumiewania się zauważyły to samo.
Nie ma sensu "grupować" op[inii i przeprowadzać nad wierszem "referendum" siedem osób skrytykowało, dwóch napisało "amisie". Demokracja nie ma tu zastosowania. Czasem dziesięciu pochwali, a jeden skrytykuje, bo się po prostu lepiej zna. Może być też rzecz jasna odwrotnie.
:vino:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#19 Post autor: Miladora » 04 lis 2011, 20:12

To chyba leży wyłącznie w kompetencji adminów - zakładanie wątków. ;)
Można pod "Poradnikiem dla komentatorów" dodać następny "Poradnik dla komentowanych".
Nie mam nic przeciwko temu, żeby wtedy zabrać głos w temacie.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#20 Post autor: Gabriela » 04 lis 2011, 20:20

Gorzki Dziad; możesz mi wierzyć, że bardziej przejmuję się tymi krytycznymi opiniami. myślę, trawię. przychylne przyjmę, ale nie spoczywam na laurach, nie twierdzę, że umiem pisać. cały czas próbuję. tylko tyle.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”