
Lament topielicy
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Lament topielicy
Klasyka u Ciebie, Lucile. Pełna podziwu dla takowych wierszy. Serdecznie pozdrawiam. 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Lament topielicy
Anastazjo, aż brak mi słów, tego się nie spodziewałam. Dziękuję Ci najpiękniej jak umiem
Ślę serdeczności i życzę miłego niedzielnego wieczoru






- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Lament topielicy
Po tych przychylnych opiniach nieco głupio Leonowi wiersz zganić postaram się więc być wyjątkowo delikatny .
Obraz i zalążek klimatu, forma - to wszystko co można o wierszu powiedzieć w dobrym kontekście .
Treść jest do bólu banalna a rymy są niedobrej jakości .
To nie jest najlepszy przykład dobrego wiersza rymowanego .
To jednak pierwszy mój przeczytany wiersz Lucile i choćby z tego powodu nie powinienem wydawać negatywnej opinii.
Rad byłbym poczytać inne twoje wiersze - wtedy łatwiej będzie ocenić istotę twojego pisania .
Z uszanowaniem L.G.
Obraz i zalążek klimatu, forma - to wszystko co można o wierszu powiedzieć w dobrym kontekście .
Treść jest do bólu banalna a rymy są niedobrej jakości .
To nie jest najlepszy przykład dobrego wiersza rymowanego .
To jednak pierwszy mój przeczytany wiersz Lucile i choćby z tego powodu nie powinienem wydawać negatywnej opinii.
Rad byłbym poczytać inne twoje wiersze - wtedy łatwiej będzie ocenić istotę twojego pisania .
Z uszanowaniem L.G.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Lament topielicy
Witaj Leonie. dziękuję za komentarz, jak rzekłam, każda opinia jest dla mnie cenna. Twoja również. Racz jednak pamiętać, że ta, powiedzmy - rymowanka - odnosi się wprost do konkretnego obrazu Jacka Malczewskiego. Tylko do niego ("Topielec w uściskach dziwożony") i jednocześnie jest próbą napisania skargi, lamentu jaki mógł zrodzić się w sercu prostej, wiejskiej dziewczyny - nieszczęsnej ofiary odrzuconej miłości. Na obrazie natomiast widzimy wodną rusałkę (w swoim żywiole), z czułością obejmują topielca i to już chyba nie pierwszej świeżości. Czyli, wszystko "na opak" i z przymrużeniem oka
Przesyłam pozdrowienia
Lucile

Przesyłam pozdrowienia

Lucile
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Lament topielicy
Oko przymrużam - a jakże
Widać z tego że proste dziewczyny nie najlepsze wiersze piszą
Piszą powiedzmy - rymowanki.
I pal licho do czego się odnoszą
nie odczytuję obrazu tylko wiersz .
Rad byłbym poczytać inne Twoje wiersze bo rymowankach wiejskich nieszczęśliwych porzuconych dziewczyn jako czytelnik nie za bardzo gustuję .
Z uszanowaniem L.G.

Widać z tego że proste dziewczyny nie najlepsze wiersze piszą

Piszą powiedzmy - rymowanki.
I pal licho do czego się odnoszą

Rad byłbym poczytać inne Twoje wiersze bo rymowankach wiejskich nieszczęśliwych porzuconych dziewczyn jako czytelnik nie za bardzo gustuję .

Z uszanowaniem L.G.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Lament topielicy
Nic nie stoi na przeszkodzie Leonie, jeśli masz ochotę - proszę - poczytaj sobie, zamieściłam ich kilka, w różnych miejscach, szczególnie w "Okruchach..." i jeżeli to lubisz... możesz się pastwić, najwyżej się nie zgodzę z Twoim zdaniem.
Pozdrawiam
Lucile
Pozdrawiam
Lucile
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Lament topielicy
Żadnego pastwienia się nie będzie .
Będą tylko wiersze i wrażenia oraz refleksje po ich odczytaniu .
Jeśli piszesz okruchy i to białe to i z tego nic nie będzie .
Leo nie wypowiada się w tematach w których posiada nikłą wiedzę.
Rad byłbym poczytać twoje wiersze rymowane .
Z uszanowaniem L.G.

Będą tylko wiersze i wrażenia oraz refleksje po ich odczytaniu .
Jeśli piszesz okruchy i to białe to i z tego nic nie będzie .
Leo nie wypowiada się w tematach w których posiada nikłą wiedzę.
Rad byłbym poczytać twoje wiersze rymowane .
Z uszanowaniem L.G.