Rzeczywiście - jak zauważył Pier - rytm wiersza przypomina "Pieśń filaretów" Adama Mickiewicza.
To trudna forma, ale wybrnąłeś z niej doskonale.
Najbardziej przypadł mi do gustu fragment:
Już sięgam do lodówki.Leon Gutner pisze:tęsknoty nie pożałuj
niech w cieple pragnień śpi
układaj tylko w całość
i pij
bez końca pij



