Ale masz rację, poezja to twórczość.
Można wykorzystywać bazę, ale nie należy się zbytnio sugerować.
Sam miałem taki okres, żeby otwierać się w formach zamkniętych.
Przy czym wiesz, jak mnie rozpiera do rozmieniania się na drobne.
Wiesz, to jest sztuka, zawrzeć jak najwięcej, otworzyć się w formie zamkniętej.
Ale tu do głosu dochodziła raczej moja ambicja.
Ty nie musisz.
Moim zdaniem stworzyłaś swoją własną niszę poetycką, Dorotko.
Przepraszam za słowo nisza.
To rodzaj poezji, który poważam, rozumiem i który jest dopełnieniem mojego, pełnego baroku.
Czasami próbuję wsiąść na Twojego konika.
Ale wierzga.
Może jakieś dziecko ogiera i klaczy o innych temperamentach?
Twój
Jurek
