Na odległość

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Na odległość

#11 Post autor: Ewa Włodek » 15 maja 2016, 17:29

Leon Gutner pisze: Na odległość rzęs
ciebie mam przy sobie
to - szczególnie, Leonie! Warto było wstąpić...
:ok:
z serdecznym
Ewa

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Na odległość

#12 Post autor: Leon Gutner » 16 maja 2016, 16:39

Dziękuję za wstąpienie :) Ewo .

Z podziękowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Na odległość

#13 Post autor: coobus » 17 maja 2016, 0:41

Leon Gutner pisze:na odległość miast
które dzielą znacznie
mknie po torach czas na odległość pragnień
Ta strofa jest kluczem. Czuję to Leo, czuję i widzę, bo towarzyszę tej rozłące. Towarzyszę z całą sympatią i z empatią dla codziennych powitań i pożegnań. I dla tego wiersza. Sercem pisanego :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Na odległość

#14 Post autor: Leon Gutner » 17 maja 2016, 17:55

Myślę drogi Coobi że masz klucz pasujący do wielu zamków i sporej ilości drzwi . :)
Wiem że to dziwnie zabrzmi ale niektóre rozłąki są bardzo pożyteczne :)
Mogą na przykład pisać wiersze . :vino:

Dziękuję za twoją drogocenną opinię . Zwłaszcza że czerpię solidną inspirację z twojej poezji .
Mam nadzieję że mi to ujdzie na sucho . ;) :vino:

Z największym uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

irekirek
Posty: 1
Rejestracja: 13 maja 2016, 5:49

Re: Na odległość

#15 Post autor: irekirek » 27 maja 2016, 18:45

Leonie, te powtórzenia, te wyliczenia... Tak mi się zdało (jak porównałem daty), że Cię mogła zainspirować moja twórczość? (np. "pars pro toto, wyliczanka wieczorna", która Ci się niegdyś spodobała). Jeśli tak, to miło mi, że mogłem być inspiracją, ha ha :) Wierszyk ładny, przyjemny. Choć gdyby go rozpatrywać według Twoich kryteriów, trzeba by było wypomnieć rymy: wilgoci-nocy, łona-konań, tchnień-tle...

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Na odległość

#16 Post autor: Leon Gutner » 28 maja 2016, 11:42

Z całym uszanowaniem - dziękuję Irku za odwiedziny i kilka słów na temat wiersza .
Niestety inspiracja do tego wiersza jest zupełnie inna niż przypuszczasz. Mam nadzieję że wiersz nie traci przez to zbytnio w twoich oczach.
Jeśli chodzi o moje kryteria - to nie ma tu częstochowy a rymy dokładne są redukowane do minimum. Poza tym nie mam jakiegoś określonego kryterium . Albo coś brzmi i współgra albo nie .

Z podziękowaniem za czas nad wierszem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Na odległość

#17 Post autor: skaranie boskie » 28 maja 2016, 22:12

Zastanawiałem się (właściwie wciąż się zastanawiam), czy powinienem psuć tę sielankę.
Mam dwa wyjścia.
1. Przemilczeć.
2. Dodać łyżkę dziegciu... oby nie wiaderko. ;)
Ostatecznie wybieram dwójkę, żeby odebrać niektórym argumenty potwierdzające istnienie tu pewnego, dziwnego towarzystwa.
Ad rem więc:
Rozumiem, że konstrukcja wiersza wymaga zastosowanych powtórzeń i niechby sobie były. Gdybyś jednak, choćby w co trzeciej zwrotce od nich odstąpił, uniknąłbyś efektu nużącej wyliczanki. Przy okazji dodam na plus sprytnie przemycone rymy wewnętrzne.
Idźmy dalej.
"Konań, znaczeń, pragnień"...
Aż korci, żeby dodać "westchnień i wspomnień". Na szczęście tego nie zrobiłeś. Niby kolejny plus, ale... nie trzeba, bo niżej dałeś się ponieść fantazji:
Leon Gutner pisze:w bólu nagłych rozstań
w wiecznych tęsknot tle
Brakuje jeszcze serca w rozterce... :crach:
Niektóre Panie wzruszyłeś. Mnie też, ale to chyba inny rodzaj wzruszenia...
:vino: :vino: :vino:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Na odległość

#18 Post autor: Gloinnen » 28 maja 2016, 22:49

skaranie boskie pisze:Niektóre Panie wzruszyłeś.
No mnie akurat niestety nie, Leonie. Poza sprawnością czysto techniczną, w wierszu tym nie znajduję żadnych walorów. Skaranie trafnie wypunktował mankamenty utworu, to ja jeszcze dodam:
Leon Gutner pisze:wśród słodkiego łona
Według mnie "wśród" raczej sugeruje jakąś mnogość ("wśród ludzi", "wśród drzew", itp.), zastosowanie liczby pojedynczej wydaje mi się błędem gramatycznym, którego nie usprawiedliwia licentia poetica.

"łona/konań" -> fatalny rym.

Ostatnia strofa kwalifikuje się, biorąc pod uwagę obrazowanie i dobór słownictwa, raczej na konkurs poezji gimnazjalnej. Tchnienia, ból rozstań, wieczne tęsknoty - no pliiiiiz...

Dla mnie to raczej takasobie rymowanka, obliczona być może na rozczulenie niewieściej wrażliwości, ale od dobrej poezji dzielą ją lata świetlne.

Za to nie sposób nie docenić wszechstronności Autora, który potrafi zadowolić czytelników każdego formatu i skroić dzieło na każdą miarę - choć osobiście ja zdecydowanie wolę sięgać po Twoje wiersze na wyższą półkę.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Na odległość

#19 Post autor: Patka » 29 maja 2016, 9:38

Mnie też nie wzrusza wiersz, bo nie ma co tu wzruszać. Ograne do bólu słowa, wyliczanka, która w pewnym momencie zaczyna nużyć - zwłaszcza że żadna strofa nie ma nic oryginalnego do pokazania; a może ma, tylko w każdej jest coś banalnego, co to przesłania - oklepany temat, okropne metafory dopełniaczowe z puenty, zresztą, we wcześniejszych fragmentach też nie jest lepiej, irytujące inwersje. Jeśli to miał być tylko eksperyment z formą, zabawa, to ok, ale niech do tej dopracowanej formy dojdą nieoklepane zwroty i coś świeżego. Nie idź na łatwiznę. Myślę, że po jakimś czasie, gdy wrócisz do wiersza, sam przyznasz, że to "mały horrorek".

Z technicznych spraw: wiersz zaczęłabym małą literą, skoro nie kończysz go kropką. Z tytułu też bym się pozbyła dużej litery.
Leon Gutner pisze:nie spełnionych
razem

Pozdrawiam
Patka

ELKA

Re: Na odległość

#20 Post autor: ELKA » 29 maja 2016, 13:27

Pozornie, ten wiersz wydaje się prosty, ale spróbujcie taki napisać... wiem coś o tym, bo wciąż próbuję. Zapewniam, że to nie jest łatwizna.

Wiersz czyta się bardzo dobrze, wchodzi do serducha i zostaje, więc rola poezji spełniona... bo poezja ma wszak wzruszać, poruszać itd. Czy dobrą poezją jest wiersz, nad którym pół dnia trzeba myśleć i nadal nie wiadomo o co chodzi? Mnie takie wiersze nużą, zabierają czas, zupełnie zresztą niepotrzebnie, bo w końcu daję sobie spokój i szukam czegoś, przy czym będę mogła odpocząć, wzruszyć się, poczuć, że mam to serce, a ''to'' jest mi niezbędne do życia. Dlatego lubię wiersze Leona, dlatego każdy czytam i ciągle wracam...

Pozdrawiam.elka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”