i śnią swój sen uliczny

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: i śnią swój sen uliczny

#11 Post autor: coobus » 18 lip 2016, 22:52

skaranie boskie pisze:Trochę to nie pasuje do ogólnego wydźwięku, zbyt przyziemnie się kojarzy.
Może te nieszczęsne koryta zastąpić potokami? Boć chyba nie o żarcie tu chodzi!
To chyba kwestia właściwego zrozumienia, Robercie. Dajesz się poprowadzić słowom o napełnianiu i nakładaniu nie w tym kierunku co trzeba. Bo te sekwencje są o napełnianiu koryta rzeki, jaką jest ulica - ludzkim strumieniem (mnogością, masą, pędem), a nakładanie... nakłada się np. maskę na twarz i w wierszu jest właśnie o podobnym mechanizmie nakładania smutku na twarz (na ich codziennych twarzach, odświętnie pospolitych, czasami niby-uśmiech, czasami niby-smutek, nie nakładają dużo, bo nie chce im się więcej...). Przyjrzyj się. Zostaję przy tych słowach, bo mają w wierszu swoje miejsce. A za uznanie, jak i za analizę, dziękuję.

Dziękuję pozostałym komentującym za czytanie i zrozumienie :kofe:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Mms
Posty: 170
Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10

Re: i śnią swój sen uliczny

#12 Post autor: Mms » 15 sie 2016, 8:00

Witam!


'nie nakładają dużo, bo nie chce im się więcej,' -tu chyba przyczyna tego rozgoryczenia w zestawieniu 'koryta napełniają, mnogością, masą, pędem,'

W tworzeniu - 'być' - małe zaangażowanie , za to duże w by 'mieć'.
A puenta - nadzieją ,że ludzie odwrócą proporcje.

Pozdrawiam serdecznie

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”