Ba(na)nowy song

[Gloinnen]

Eeee. Nie kokietuj. Dawaj!

[Miladora]

Bym się podpisała.

Może nawet dopowiem coś, tylko teraz czasu mało...

Aha - ale mam sugestię, Glo - przerób ostatnie wersy na czterozgłoskowce. Lepiej się wpasują rytmowo i będą bardziej płynne.

Hmm... taka seria bananowców, to wcale nie byłoby głupie...

Dobrego

[Gloinnen]

Ba(na)nowo? Skoro jesienią obrodziły...

Chyba tak?

Niech będzie, w wolnym czasie wkleję wersję II.

Glo.

[kocimiętka]

Bo bufonada jest jak zaraza
lepiej w podskokach uciekać
banan im w zupę ja wam powiadam
a piwo było zepsute!

Kwiaty gadacie? Raczej ostów bez liku
i to z plastiku made in china.
Co z ócz to z serca wiec nie żałuję
na ósme bez windy się wwlekam
poczekam na wenę nawet na schodach.

Od hipokryzji uciekam.
Jedyne czego przeboleć nie mogę
bananów tam był dostatek
mogłam zaj…(ą)…ć chociaż jednego
byłby prowiant na drogę.

[Julka]

No właśnie

Zgorzkniało piwo, kwiaty zwiędły,
i nie ma za czym ronić łez.
Zryte przez świnie straszą grzędy,
i tańczy bluesa smutny bies.

Czarną kotarą zasłonięte,
zakodowane szyfrem drzwi.
Gdzieś w tle majaczą zjawy wtrętem,
i świetność tylko im się śni.

Lecz jedno zastanawia czasem,
że kiedy okręt na dno szedł,
milczały szczury (tak nawiasem,)
i ukrywały się we mgle.

Lecz wszystko dobrze się skończyło,
nie warto wracać do tych dni,
bo to co było, to już było.
Za lepszym zawsze tłumy szły.

[Jabrzemski]

Wiedziałem, że mam przejebane,
że długo wodę nosił dzban,
ale tak obejść się ze dzbanem,
utrącić ucho poprzez ban?

Jak mam bez ucha wierszy słuchać;
gdy zakręcony weny kran,
nie ma poezji, jest posucha,
literaturę niszczy ban.

Ja im van Goghiem w progu stanę,
dostarczę małżowinom zmian,
rozedrę szaty za Rejtanem -
nie król jest nagi, lecz ich ban.

[skaranie boskie]

Początkowo miałem za złe Gloinnen, że umieściła ten wiersz i to w tym dziale.
Mówię jej, dość już tych zawodzeń zbanowanych bo zanudzimy wszystkich Użytkowników.
Muszę jednak ją przeprosić. Myliłem się.
Taka fajna zabawa w wątku, że chyba bym sobie głowę obił, gdybym go nieopatrznie przesunął.
Wiecie, ban jest jak grypa, kto go jeszcze nie miał to zapewne się kiedyś załapie.

Miłej zabawy

[Arti]

naprawdę nie ma lepszych tematów?

[e_14scie]

naprawdę nie ma lepszych tematów?

na ostatnich kilka dni, lepszych z pewnością nie

[Gloinnen]

Ja obiecuję uroczyście - powtórki z rozrywki nie będzie. Ale wybaczcie, no, jakoś trzeba się wyżyć... Zamiast popełnić morderstwo z premedytacją, lepiej wiersz napisać...



Glo.