#14
Post
autor: Leon Gutner » 12 lis 2011, 12:22
Pięknie i tak jak Leo bardzo lubi .
Latarnie - twarze moje klimaty i świetny nastrój - o bliskości formy nie wspomnę .
A to po prostu znakomite:
każdemu inna śni się mara,
i innej mary jest odcieniem,
a miarą życia w nich jest wiara
w polatarniane zaistnienie.
wraz ze schodzącą z latarń farbą
schodzą i cienie nocnych myśli,
na płaskich twarzach, płaską skargą
wykwita żądza by się wyśnić.
Przyjemność .
Z ukłonem L.G.