Pomimo ich zasadniczej słuszności, wiersza nie zmienię, każde bowiem zawarte w nim słowo ma swoje znaczenie. Może jedynie ów nieszczęsny rym mógłbym zmienić, ale - ponieważ jest on trzykrotny - musiałbym zmienić zbyt wiele. Również w treści.
Zapewne niektórzy z Was znają już ten wiersz i jego genezę. Ci będą wiedzieli, dlaczego słońce jakoś nie zgasło, a nie zgasło jedynie wcale.
Co zaś się tyczy cytatu, ktoś go kiedyś określił prowokacyjnym. I miał rację.
Pozdrawiam i dziękuję
