Powracają z powrotem, czyli na powrót, jeszcze raz. Ale przede wszystkim powracają - jak ?Stepanian pisze:Podpisuję się pod uwagami poprzedników. Nie dlatego, że tak wypada. Zgadzam się w 100% z powyższymi komentarzami. Dodam od siebie, że: "powracają z powrotem" brzmi jak "masło maślane". Pozdrawiam.
Z powrotem, jakby Amadeo Modigliani zakładał na noc siwe maski. Nadamadeo powraca jeszcze raz,
ze swoim boskim pędzlem żeby przykryć noc. Tak, noc. Bo Wszechświat to noc, a dzień na Ziemi to mała drobinka jasności co niektórym
czytelnikom przysłania rzeczywistość i wydaje im się, że jest na odwrót

Nadmogiliani co dzień maluje nas i to co widzimy, ale za każdym razem robi to coraz mniej dokładnie. Jakby brakowało mu farby
a może cierpliwości.
Pozdrawiam.