Za Bruegelem
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Za Bruegelem
wiersz i do mnie trafia, ale rytmice mówię nie
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Za Bruegelem
Taka jest rytmika trzynastozgłoskowca.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Za Bruegelem
nie zgadzam się. akcenty nie są właściwie rozłożone, a powinny. samo metrum nie wystarczy w 13stceble pisze:Taka jest rytmika trzynastozgłoskowca.
Pozdrawiam.
też pozdrawiam

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Za Bruegelem
Aaa, pewnie Ci chodzi o sylabotonik. O czymś takim wspominała Glo. Tylko, że ja nie wiem co to. Pisze mi się na żywioł. Rymowanych (13-zgłoskowców) w swoim życiu, (a żyję już dłuugo)napisałam dotąd osiem; skończę na dwunastu.
Znów pozdrawiam
P.S. Przyszło mi na myśl, że w 13 -zgłoskowcu sylabotonik jest wyjątkowy trudny. Te nieparzystokopytne takie są ;-)
Znów pozdrawiam

P.S. Przyszło mi na myśl, że w 13 -zgłoskowcu sylabotonik jest wyjątkowy trudny. Te nieparzystokopytne takie są ;-)
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Za Bruegelem
Pewnie będę w mniejszości, ale mnie wiersz ani treścią, ani sprawnością techniczną nie zachwycił. Jak napisała Autorka, to wiersz o maju z cyklu wierszy o miesiącach.
Czytam, czytam i poza pierwszą zwrotką to raczej nastrój goryczy i "czarnego PR-u" dla tegoż maja, który jednak inaczej się kojarzy. Może ja jestem zbyt dosłowny, ale ciemna marcowa bruzda, wielkie drzewo życia i gorzkie ślady wojen pachną mi nieco niezbyt pasującym tu patosem i nawet nawiązanie do Bruegela nie zmienia moich odczuc.
Technicznie - zgoda, niby trudny 13-zgłoskowiec, niby poprawna średniówka, ale róznice w akcentowaniu są na tyle duże, iz powodują nie "urozmaicenie" wiersza, ale utrudnienie w czytaniu.
Oczywiście, to moje prywatne zdanie , inni, jak widac widzą to więcej.
Pozdrawiam
AD
Czytam, czytam i poza pierwszą zwrotką to raczej nastrój goryczy i "czarnego PR-u" dla tegoż maja, który jednak inaczej się kojarzy. Może ja jestem zbyt dosłowny, ale ciemna marcowa bruzda, wielkie drzewo życia i gorzkie ślady wojen pachną mi nieco niezbyt pasującym tu patosem i nawet nawiązanie do Bruegela nie zmienia moich odczuc.
Technicznie - zgoda, niby trudny 13-zgłoskowiec, niby poprawna średniówka, ale róznice w akcentowaniu są na tyle duże, iz powodują nie "urozmaicenie" wiersza, ale utrudnienie w czytaniu.
Oczywiście, to moje prywatne zdanie , inni, jak widac widzą to więcej.
Pozdrawiam
AD
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
- Kontakt:
Re: Za Bruegelem
Jakie tam tyle! Wszak coś zacisnął jednak na lotnym piórze przysłowiowo wkładanym.
Zgrabnie, choć dziecku współczesnej ulicy nieco fałszywie śpiewają słowicy.
Zgrabnie, choć dziecku współczesnej ulicy nieco fałszywie śpiewają słowicy.
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Za Bruegelem
Dante, bo Ty byś chciał słodko o maju. To już było milion razy. Zresztą o maju wprost też jest - że za gładki, za młody i łatwo sęe na nim poslizgnąć. Te akcenty - ja nie czuję fałszu, ale możem głucha 

-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Za Bruegelem
Jarzembski, jeśli mój wiersz jest chwiejny i inwertyczny, to Twój komentarz stuprocentowo zakręcony. Wszak coś zacisnął?Jarzembski pisze:Jakie tam tyle! Wszak coś zacisnął jednak na lotnym piórze przysłowiowo wkładanym.
Zgrabnie, choć dziecku współczesnej ulicy nieco fałszywie śpiewają słowicy.
Pozdrwienia dla obu Panów.
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
- Kontakt:
Re: Za Bruegelem
Kawa na ławę? Jeżeli piórko w dupkę, to pośladki zacisnął.
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy