kwiat paproci

[australijka]

To bardzo ciekawa opowieść o zwyczajach i obyczajach, a "stary język" dla mnie piękny, może dlatego, że i ja sama nie piszę współczesnie. Biorę to na kark wieku. Po drobnej kosmetyce, wskazanej przez Glo - będzie błyszczal. Serdecznie pozdrawiam.

[skaranie boskie]

Utwór jest bardzo romantyczny - i to nie tylko ze względu na odniesienia miłosne, choć nie brakuje ich w tej kupałowej gawędzie. Zakorzeniona jest mocno w romantycznej mentalności, dla której charakterystyczna była fascynacja dawnymi wierzeniami, obrzędami, ludowością. Zapisane w magicznym sposobie myślenia ludu (skontrastowane z "mędrca szkiełkiem i okiem) uczuciowość, spontaniczność inspirowały poetów tamtej epoki, której duch przeniknął także i Twoje strofy.

No, teraz widzę, że uczciwie się wzięłaś za krytykę.
Przecinków oczywiście dołożę, spróbuję nawet stworzyć niewielką nadwyżkę, na wypadek, gdybyś jeszcze jakieś braki wynalazła.
Dziękuję za uczciwe podejście do wiersza. Wiem, że zawiera on sporo powtórzeń (nie tylko owo nieszczęsne "jeno"), takimi jednak rządziła się epoka, której sama go przypisujesz.

Tu jest niewiele do krytykowania więc aby to uczynić trzeba włazić w szczegóły. Warto docenić całość i jako temat i jako formę której użyto.

Przyznam, Leonie, że zdjąłeś mi z duszy ogromny ciężar.
Bałem się, że jednak to gniot, choć zda się urokliwym.

Po drobnej kosmetyce, wskazanej przez Glo - będzie błyszczal.

Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak zmienić fach i zająć się kosmetyką.
Dziękuję za miłe słowa, Australijko.

[skaranie boskie]

Usunąłem nadwyżki jenotów.
Przy okazji zauważyłem, że również gdybania wszelakiego tam w nadmiarze, ale nie wiem, co z nim zrobić.

[Abi]

http://www.youtube.com/watch?v=goTda42baIw

A.

[skaranie boskie]

http://www.youtube.com/watch?v=goTda42baIw

A.

Ładne wspomnienie...