Piosenka z nutką nadziei

[jacek placek]

Jesteś śmieszny Skaranie. Przecież takie zdanie może wypowiedzieć każdy. Czy jak jestem głodny to też mam mówić, kto pierwszy o tym powiedział? Jak tu są takie porządki, to ja się chyba grzecznie pożegnam.

[semiramida]

Jacku, daj spokój, co się przejmujesz! Chcesz, żeby mieli radochę? Pokażmy im, jak się powinno pisać! :)))

[jacek placek]

Dzięki Semi.
Fajnie, że jesteś mam nadzieję, że nie wszyscy na tym portalu mają podejście administartorów.

[Gloinnen]

Jacku, myślę, że niepotrzebnie się unosisz. Cytując cudze słowa, które są jednoznacznie kojarzone z określonym utworem i pisarzem, wypada po prostu podać źródło cytatu, chociażby z czystej uczciwości w stosunku do Autora przytaczanej myśli.
Proszę o zaprzestanie pisania nie na temat. Pod wierszem oczekuję jedynie merytorycznej dyskusji o samym tekście. W przeciwnym wypadku wątek zostanie zamknięty.

Gloinnen.

[Sede Vacante]

A propo mojego odbioru - aby tylko wytłumaczyć styl mojej interpretacji - właśnie tak potraktowałem wiersz - jak ogniskową piosenkę. Staram się czytając "widzieć obraz" i akurat tak to widziałem
No i uspokójmy emocje - tak ogólnie. Zupełnie niepotrzebnie się kłócicie
Stare jamajskie przysłowie mówi:
Peace & Love Bradda and Sista!

[semiramida]

Miło mi, Sede:)))
Z harcerskim uśmiechem:))) semi.

[Leon Gutner]

Jako piosenka przy ognisku na pewno się sprawdzi
Piosenki mają swoje prawa .
Leo traktuje tekst jak pieśń i z tej perspektywy czytało mu się przyjemnie .

Z ukłonem L.G.

[semiramida]

Pieśń to lekka przesada:))) Pioseneczka:))) semi.