
LUD IDZIE NA DZIADY
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
Zawsze do usług 

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
podpowiedz tam komu trzeba, że jak Ci już podprowadza tytuły, to dobrze by było, żeby dorównał jakością.
satyra

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
Ach niech piszą.e_14scie pisze:jak Ci już podprowadza tytuły, to dobrze by było, żeby dorównał jakością.
Ten moj wierszyk funkcjonował jako pieśń dziadowska i to tytułowa w programie kabaretowym "Lud idzie na dziady"

Był to 2004 rok.
W roli "dziada śpiewającego" wystąpił mój imiennik.

Dzięki

- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
Fakt faktem , że oryginał Freda (choć ideologicznie jestem do niego w pewnym sensie w opozycji) jest nieporównanie lepszy niż dośc marna podróbka. 

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
A to se bądź, widać nie zrozumiałeś, albo tak się już upasłeś, że takie rzeczy do Ciebie nie docierają.Dante pisze:choć ideologicznie jestem do niego w pewnym sensie w opozycji
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
A to se będę, ale dzięki za pozwolenie.
"Takie" rzeczy do mnie docierają, ale wnioski wyciągam zupełnie inne, a i tęsknoty w innym idą kierunku.

"Takie" rzeczy do mnie docierają, ale wnioski wyciągam zupełnie inne, a i tęsknoty w innym idą kierunku.

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
Tak tez myslalem. Mysle, ze warto widziec i jedą i drugą strone zagadnienia.Dante pisze:Takie" rzeczy do mnie docierają, ale wnioski wyciągam zupełnie inne,
Uwazam, ze nie wszystko jest jednakowo biale, albo jednakowo czarne. Raczej są odcienie szarosci.
Mysle, ze zgodzisz sie ze mna.
Pozdrawiam

- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
ZgodzęGorzki Dziad pisze:Mysle, ze zgodzisz sie ze mna.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
AD
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
Łapówkami, co pod stołem,
premiami na konto,
wszyscy się bogacą społem
choćby i a conto.
Rozkradają nasz potencjał
te paskudne mendy,
ja, choć spora moja pensja -
ciągle, kurwa, biedny!
Tak to już jest Gorzki Dziadu, złodziej na złodzieju siedzi.
Kradną, oszukują, kombinują.
Zawsze jacyś oni.
Tylko my posiadacze - wiecznie uczciwi.
Przypomniała mi się scenka z pewnej imprezki ze znajomym przedsiębiorcą.
- Czego chcą ci ludzie? Przecież im płacę kupę kasy. Po osiem stów biorą nieroby co miesiąc i jeszcze im, kurwa, mało!
Pamiętam, że wtedy on płacił za kolację. Coś koło trzech tysięcy...
Obyśmy zdrowi byli
premiami na konto,
wszyscy się bogacą społem
choćby i a conto.
Rozkradają nasz potencjał
te paskudne mendy,
ja, choć spora moja pensja -
ciągle, kurwa, biedny!
Tak to już jest Gorzki Dziadu, złodziej na złodzieju siedzi.
Kradną, oszukują, kombinują.
Zawsze jacyś oni.
Tylko my posiadacze - wiecznie uczciwi.



Przypomniała mi się scenka z pewnej imprezki ze znajomym przedsiębiorcą.
- Czego chcą ci ludzie? Przecież im płacę kupę kasy. Po osiem stów biorą nieroby co miesiąc i jeszcze im, kurwa, mało!
Pamiętam, że wtedy on płacił za kolację. Coś koło trzech tysięcy...
Obyśmy zdrowi byli

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
Re: LUD IDZIE NA DZIADY
Nooo!skaranie boskie pisze:- Czego chcą ci ludzie? Przecież im płacę kupę kasy. Po osiem stów biorą nieroby co miesiąc i jeszcze im, kurwa, mało!
Pamiętam, że wtedy on płacił za kolację. Coś koło trzech tysięcy...
Znam to z autopsji.
Gdy w 2000 roku poszedlem do pracy do prywatnej firmy, po pol roku zmniejszono mi pensje o 1/3 a po niespelna trzech latach stracilem prace.
Do dzis wygrzebuję się z tego w co wtedy wlazlem.
Oczywiście obyśmy zdrowi byli
