jesienna magia

[Gloinnen]

A co jest na dobrą sprawę złego w inwersjach?
Mówimy nieraz - takie a nie inne zabiegi stylistyczne są be, takie rymy be, inwersje be... Wszystko może być be, a wiersz jako całość - bardzo dobry.
I co wtedy?

[skaranie boskie]

A co jest na dobrą sprawę złego w inwersjach?

Może niewskazane jest odpowiadać pytaniem na pytanie, ale zaryzykuję>
A co jest złego w tzw. liczmanach?
Co jest złego w powtórzeniach? W metaforach dopełniaczowych?
A przecież niejednemu je wypominasz w komentarzach. Dlatego zastanawiam się tak łagodnym podejściem do wierszy Semiramidy.
Zawarłyście pakt o nieagresji, czy cóś?

[Gloinnen]

Dlatego zastanawiam się tak łagodnym podejściem do wierszy Semiramidy.

Więc odpowiedź masz w poście powyżej.
Czasem wiersz zawiera "liczmany", inwersje, rymy uznane za "be" - a jest piękny i ma w sobie coś, co porusza czytelnika. Jak napisała kiedyś pod którymś z utworów coobusa Listeczek - wiersz ma duszę.
A czy nie to jest najważniejsze?

[skaranie boskie]

Dla mnie jest.
Ale postaram się zapamiętać powyższą wypowiedź, do zacytowania we właściwym miejscu i czasie.

[Abi]

Ale postaram się zapamiętać powyższą wypowiedź, do zacytowania we właściwym miejscu i czasie.

myślę, że zdarzy się to prędzej niż myślisz...

[semiramida]

wiersz ma duszę.
A czy nie to jest najważniejsze?

Coś podobnego!;))) s.