wychodzi na to, że - choć żem nie blondynka - mam problem z myszkąDante pisze: He, rozumem Ewo, że moderator ma obowiązki, ale żeby aż 3-krotnie wklejac jeden komentarz!!!


uśmiechy posyłam, i Mili, i Tobie...
Ewa
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
wychodzi na to, że - choć żem nie blondynka - mam problem z myszkąDante pisze: He, rozumem Ewo, że moderator ma obowiązki, ale żeby aż 3-krotnie wklejac jeden komentarz!!!
Czasem rzeczywiście dobrze.EurydykaI pisze:bez sentymentów i dobrze kierować się taką maksymą.
Tak mi spodobał ten blues, musiałam zacytować, wiesz Milu, słyszałam; krzyż na drogę ale blues, to kapitalne, zabieram.Miladora pisze:pomyślę – ja to wszystko pieprzę
blues ci na drogę
Ewa Włodek pisze:wychodzi na to, że - choć żem nie blondynka - mam problem z myszką![]()
![]()
Proszę bardzo, Anastazyjko.anastazja pisze:zabieram.
wróciła miladoraMiladora pisze:zerwij ostatni dotyk z futryn
klucz wycieraczce daj do ręki
z natychmiastowym trzasko-skutkiem
nim się ponownie wszystko spętli
a gdy wyplujesz mnie jak pestkę
stawiając stopę już za progiem
pomyślę – ja to wszystko pieprzę
blues ci na drogę
A czemu nie...P.A.R. pisze:po drugim mieć możesz
uczucia mieszane
a on upycha pośpiesznie w kieszenie, co tylko zdoła w nich zmieścić. Zwłaszcza te małe kamyki, którymi przyjdzie kiedyś brukować piekło.Miladora pisze:ślady wyryte na podłodze
Za puentę może doskonale służyć ostatni, powtarzany w każdej strofie wers.Miladora pisze:zerwij ostatni dotyk z futryn
klucz wycieraczce daj do ręki
z natychmiastowym trzasko-skutkiem
Tak. To prawda, że jest delikatniejszy w wymowie od znanego "krzyża na drogę". Świadczy o woli wybaczenia i zapomnienia krzywd.Miladora pisze:blues ci na drogę