non-sentimental blues

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: non-sentimental blues

#11 Post autor: Ewa Włodek » 25 sty 2013, 18:06

Dante pisze: He, rozumem Ewo, że moderator ma obowiązki, ale żeby aż 3-krotnie wklejac jeden komentarz!!!
wychodzi na to, że - choć żem nie blondynka - mam problem z myszką ;) ;)

uśmiechy posyłam, i Mili, i Tobie...
Ewa

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: non-sentimental blues

#12 Post autor: Miladora » 25 sty 2013, 18:21

EurydykaI pisze:bez sentymentów i dobrze kierować się taką maksymą.
Czasem rzeczywiście dobrze. ;)

Dzięki, Lidzia - i miłego wieczoru. :rosa:

Ewuńka, nie przejmuj się rozpączkowaniem. :D
Masz za to smok-cmoka.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: non-sentimental blues

#13 Post autor: anastazja » 25 sty 2013, 20:28

Miladora pisze:pomyślę – ja to wszystko pieprzę
blues ci na drogę
Tak mi spodobał ten blues, musiałam zacytować, wiesz Milu, słyszałam; krzyż na drogę ale blues, to kapitalne, zabieram.

Pozdrawiam :rosa: :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: non-sentimental blues

#14 Post autor: anastazja » 25 sty 2013, 20:29

Ewa Włodek pisze:wychodzi na to, że - choć żem nie blondynka - mam problem z myszką ;) ;)
:no: tylko nie blondynka :(
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: non-sentimental blues

#15 Post autor: Miladora » 26 sty 2013, 14:00

anastazja pisze:zabieram.
Proszę bardzo, Anastazyjko.
Chociaż mam nadzieję, że nie będziesz musiała użyć tego w praktyce. :D

Dzięki :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: non-sentimental blues

#16 Post autor: P.A.R. » 26 sty 2013, 14:23

Miladora pisze:zerwij ostatni dotyk z futryn
klucz wycieraczce daj do ręki
z natychmiastowym trzasko-skutkiem
nim się ponownie wszystko spętli
a gdy wyplujesz mnie jak pestkę
stawiając stopę już za progiem
pomyślę – ja to wszystko pieprzę
blues ci na drogę
wróciła miladora
znowu wersy pętli
nie czytałeś zobacz
pierwszy wers zachęci

po drugim mieć możesz
uczucia mieszane
gdy wieczory błogie
i łyso nad ranem...

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: non-sentimental blues

#17 Post autor: Miladora » 26 sty 2013, 15:16

P.A.R. pisze:po drugim mieć możesz
uczucia mieszane
A czemu nie... :D
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: non-sentimental blues

#18 Post autor: anastazja » 26 sty 2013, 20:10

Kto wie kochana Milu, brzmi fajnie; blues Ci na drogę :tan:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: non-sentimental blues

#19 Post autor: Miladora » 27 sty 2013, 14:34

Bardziej jakby tolerancyjnie, niż przysłowiowy, dość gorzki "krzyż ci na drogę". ;)
Blues może być smutnawy, ale w rezultacie niesie pogodzenie się z sytuacją i nawet na wiele rzeczy pomaga machnąć ręką.

:rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: non-sentimental blues

#20 Post autor: skaranie boskie » 31 sty 2013, 23:21

To bardzo osobisty wiersz.
Ubrany w bluesową stylistykę, co dodaje mu kolorytu i takiej twojej - Miladorowej - śpiewności. Lubię takie wiersze, bo choć nie zawsze zamierzenie - odkrywają najgłębsze pokłady więzi Autora z peelem. Ten - do bólu przepojony autentyzmem - każe się zastanowić, każe się cofnąć w czasie i przeżywać wraz z peelką trudne chwile rozstania i wspomnień.
A przecież jest co wspominać. Czasu na zebranie wspomnień było niemało, skoro
Miladora pisze:ślady wyryte na podłodze
a on upycha pośpiesznie w kieszenie, co tylko zdoła w nich zmieścić. Zwłaszcza te małe kamyki, którymi przyjdzie kiedyś brukować piekło.

Druga strofa szczególnie daje czytelnikowi obraz poczucia krzywdy peelki, której na pożegnanie pozostały jedynie trzaśniecie drzwiami i klucz złożony w objęciach wycieraczki.
Jakże pięknie to ujęłaś.
Miladora pisze:zerwij ostatni dotyk z futryn
klucz wycieraczce daj do ręki
z natychmiastowym trzasko-skutkiem
Za puentę może doskonale służyć ostatni, powtarzany w każdej strofie wers.
Miladora pisze:blues ci na drogę
Tak. To prawda, że jest delikatniejszy w wymowie od znanego "krzyża na drogę". Świadczy o woli wybaczenia i zapomnienia krzywd.
Niezależnie do formy, to bardzo piękny i mocno emanujący uczuciami wiersz.
Cieszę się, że znalazł się na ósmym piętrze, choć nie wiem, czy powinienem się cieszyć, że w ogóle powstał.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”