Przezrocze
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
Re: Przezrocze
nie naciagaj obrazu- rzeka nie moze wskoczyc do.rzeki, pamietaj o.przyporzadkowaniu zywiolow- iskry slonca zapadaja w wode.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Przezrocze
Ale dziewczyna może skoczyć do rzeki, w której widzi siebie, łabędzie i niebo.Ania ayalen pisze:nie naciagaj obrazu- rzeka nie moze wskoczyc do.rzeki, pamietaj o.przyporzadkowaniu zywiolow- iskry slonca zapadaja w wode.
Kto wie, czy odbicie rzeczywistości po śmierci nie staje się prawdziwe, a to co było rzeczywiste - jego przeźroczem?
Re: Przezrocze
co jest odbiciem.czego? Ten sam blekit..latwo sie pomylic. W nie sobie takze. Lubie Twoje obrazy
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Przezrocze
Co do obrazów... na przykład ten, Edwarda Muncha byłby świetną ilustracją:Ania ayalen pisze:co jest odbiciem.czego? Ten sam blekit..latwo sie pomylic. W nie sobie takze. Lubie Twoje obrazy
http://tinyurl.com/azz79cy
A poniżej wersja "wysokościowa" mojej dziewczyny znad rzeki i w rzece.
Czy raczej: chwila przed...
- Zastygła chwilę, tam, na półpiętrze,
gdzie dalej przepaść, chmury i chmury,
i sen z playbacku w dziurawym swetrze -
ptak z kalendarza wyrwanopióry.
Może to wiatr coś szepnął do ucha,
a może cień biegł w najdalszy kąt?
- czekała jeszcze... lecz cisza głucha,
gdzie tylko chmury i chmury stąd....
- Zastygła chwilę, tam, na półpiętrze,
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Przezrocze
Nie chodzi o ciszę. Przyjrzyj się obrazowi Muncha: "Młoda dziewczyna na molo" -Ania ayalen pisze:cisza nie jest glucha- nie myl.jej z milczeniem.
czy widzisz tam jakieś molo? Tylko czarną, nieokreśloną plamę przed nią,
a ona sama jakby już tkwiła w innym, pozbawionym znanych kształtów świecie.
Jakby już jej nie było.
Re: Przezrocze
nie chodzi o cisze powiadasz...nie bardzo to.miejsce na dysputy czym jest cisza, raczej czym nie jest...ale rozpisze to: trzy poziomy istnienia: niebo- ziemia- pomiedzy. Trzy poziomy zycia: piwnica- strych- parter/pietro. Trzy poziomy postrzegania: podglad- wglad- oglad. To z jakiego poziomu widac calosc obrazu, i nie nie gubi sie detali? Pokontempluj perspektywe?
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Przezrocze
Już komplementowałem na ten tematAnia ayalen pisze:nie chodzi o cisze powiadasz...nie bardzo to.miejsce na dysputy czym jest cisza, raczej czym nie jest...ale rozpisze to: trzy poziomy istnienia: niebo- ziemia- pomiedzy. Trzy poziomy zycia: piwnica- strych- parter/pietro. Trzy poziomy postrzegania: podglad- wglad- oglad. To z jakiego poziomu widac calosc obrazu, i nie nie gubi sie detali? Pokontempluj perspektywe?

http://tinyurl.com/apx4j6b
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Przezrocze
Zatem na serio: co widzisz w tej miniaturce? Napisz tam, bo jestem ciekawy.Ania ayalen pisze:nie komplementuj. Kontempluj...ussTy