Powidok

[e_14scie]

Nic na to nie poradzę, żem bardziej "tumanowaty" od innych. Taka moja "uroda".

dołączam do Ciebie

[Sokratex]

Nic na to nie poradzę, żem bardziej "tumanowaty" od innych. Taka moja "uroda".

dołączam do Ciebie

No i właśnie po to są poeci! Żeby poszerzać horyzonty myślowe

http://www.youtube.com/watch?v=-I5-CyHduzU


Pozdrawiam

[JSK]

No i właśnie po to są własnie poeci!

Ty tak poważnie? o sobie?

[Sokratex]

Ty tak poważnie? o sobie?

A wiesz, że przewidziałem podobny komentarz? To już jest genialne
Musisz bardziej się wysilać w stosunku do mnie, a na pewno nie traktować jak przeciętnego internauty
żeby mnie czymś zadziwić.

Pozdrawiam.

[JSK]

Musisz bardziej się wysilać w stosunku do mnie,

Wybacz. Ani mi w głowie...

Pozdrawiam.

[Sokratex]

Musisz bardziej się wysilać w stosunku do mnie,

Wybacz. Ani mi w głowie...

Pozdrawiam.

Skoro Ci nie w głowie, to nie rozumiem udziału w bądź co bądź intelektualnym forum?
Ale rozumiem, przyzwyczajony jestem ze świecą szukać czegoś i kogoś nieprzeciętnego.

Pozdrawiam.

[JSK]

przyzwyczajony jestem ze świecą szukać czegoś i kogoś nieprzeciętnego

Pozostaje mi ufać, że masz odpowiedni zapas świec.

Pozdrawiam.

[Bonifacio Sieczepia]

Zanim ktokolwiek zacznie prawić o odkrywczości swoich tekstów, powinien sporo poczytać, czasami wystarczy klasyków.
Zarozumiałość i całkowity brak samokrytycyzmu powoduje, że autor zatrzymuje się na poziome przez siebie samego uznanym za bardzo wysoki. To źle dla niego, jego tekstów i for dyskusyjnych, gdyż przez takichże zapełniane są agresywnymi potyczkami słownymi.

Sokratexie, wystarczyło mi przeczytać twe powitanie na forum, by przewidzieć rodzaj twoich wypowiedzi. Żadnego zaskoczenia, za to pełne potwierdzenie wstępnej oceny.

[Sokratex]

przyzwyczajony jestem ze świecą szukać czegoś i kogoś nieprzeciętnego

Pozostaje mi ufać, że masz odpowiedni zapas świec.

Napisałem w przenośni. Niektórzy jaśnieją jak świece, więc widać ich z daleka.
Świece zostawmy tym z kurzą (nawiązując także do intelektu) ślepotą.

Pozdrawiam.

[Sokratex]

Zanim ktokolwiek zacznie prawić o odkrywczości swoich tekstów, powinien sporo poczytać, czasami wystarczy klasyków.

Można wiedzieć, skąd wniosek, że nie czytam klasyków? Ba, nawet potrafię pisać jak oni, ale staram się wypośrodkować własny styl.
Co do powitania, to jak widzę, nie zrozumiałeś i tego. Pisałem, że mieszkam często na dziesiątym - więc w te czy we wte na ósme zawsze mi po drodze. Choćbym wyskoczył z okna, i tak muszę przelecieć koło ósmego.

Pozdrawiam.